Posiedzenie rządu. Jednym z tematów kryzys migracyjny
Rada Ministrów na posiedzeniu, które odbywa się we wtorek, obraduje m.in. na temat kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy.
Premier Donald Tusk, rozpoczynając posiedzenie rządu, podkreślił, iż ma nadzieję, że „w czasie dyskusji znajdziemy wspólne wątki, które pozwolą nam skuteczniej chronić granicę i terytorium, a równocześnie z czystym sumieniem podejmować nawet najtrudniejsze, najtwardsze decyzje”.
Szef rządu przyznał, że wie, ile emocji budzi temat migracji. Podkreślił, że choć osoby uczestniczące w tej dyskusji mogą różnić się opiniami, jednak wszystkim należy się szacunek.
– Nie mówię oczywiście o przemytnikach czy Łukaszence i o tych, którzy organizują tę presję – zastrzegł.
Donald Tusk zwrócił uwagę, że inaczej będzie na tę kwestię patrzył aktywista z organizacji pozarządowej, który z pobudek etycznych działa na rzecz ludzi, a inny obowiązek ma szef Straży Granicznej, policjantka, która pilnuje granicy przed próbą siłowego jej przekroczenia, czy rząd.
Rocznica wyborów parlamentarnych
Premier podkreślił również, że wtorkowe posiedzenie rządu jest wyjątkowe ze względu na przypadającą tego dnia rocznicę wyborów parlamentarnych z 15 października 2023 roku.
– Dokładnie rok temu Polacy, swoją determinacją, głosami i nadzwyczajną frekwencją, doprowadzili do zmiany, której duża część narodu oczekiwała od wielu lat – mówił.
26883121Zwracając się do ministrów, podkreślił, że praca z nimi przez ostatni rok była wielką satysfakcją. Podziękował też wyborcom za to, że rok temu doprowadzili do zmiany rządu w Polsce.
– To nie my jesteśmy bohaterami tego dnia, tylko miliony Polek i Polaków. Oni dali nam szansę i nie możemy jej zmarnować – zaznaczył.
Przyznał też, że ostatni rok nie był łatwy.
– Wiem, jak często nasi wyborcy i nie tylko nasi wyborcy mówią: za mało, powoli, kłócicie się. Wyciągajmy wnioski, pamiętajcie o pokorze, że jesteśmy tu dla ludzi, zróbmy wszystko, co w naszej mocy, by drugi rok i kolejne naszych rządów były lepsze – zaapelował.