Trzech mężczyzn z Opola Lubelskiego spotkało się w celach towarzyskich. Twierdzili, że ich zakaz gromadzenia się nie obowiązuje

Gracja Grzegorczyk
KWP Lublin
Trzech mieszkańców Opola Lubelskiego, mimo zakazu gromadzenia się, urządziło w mieszkaniu spotkanie towarzyskie. Gdy policja zwróciła im uwagę, stwierdzili, że ich nie obowiązują zasady bezpieczeństwa. Dopiero wniosek o ponowne ukaranie przywołał jednego z mężczyzn do porządku.

W czwartek w godzinach popołudniowych opolski patrol zauważył, że w jednym z mieszkań przebywa trzech mężczyzn. To mieszkańcy Opola Lubelskiego w wieku 56 i 60 lat. Po ich wylegitymowaniu okazało się, że mężczyźni spotkali się wyłącznie towarzysko. Kiedy mundurowi zwrócili im uwagę, że obecnie nie jest to wskazane, ci stwierdzili, że zasady bezpieczeństwa w trakcie epidemii ich nie dotyczą.

Policjanci poinformowali ich o prawach i obowiązkach wynikających ze stanu epidemii. Jednocześnie sporządzili wniosek o ich ukaranie.

Powtórna kontrola mieszkania wykazała, że 60-letni mężczyzna wcale nie opuścił mieszkania i dalej przebywa w towarzystwie właściciela. Do rozsądku przemówił mu dopiero kolejny wniosek o ukaranie. Wtedy opuścił lokal.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl