W 13. doliczonej minucie meczu półfinałowego Ligi Mistrzów (2:1 na korzyść Realu Madryt) pomocnik Joshua Kimmich wykonał rzut wolny w pole karne. Piłka trafiła pomocnika Thomasa Müllera, Niemiec skierował ją do obrońcy Matthijsa de Ligta, który trafił do madryckiej bramki.

Sędzia główny Szymon Marciniak gwizdnął chwilę przed podaniem Müllera, stwierdzając, że w momencie rzutu Kimmicha De Ligt lub znajdujący się w pobliżu Noussair Mazraoui byli na spalonym.
Tuchel: Bernabeu wpływa na sędziów. Bayernowi nie pozwolono na wynik 2:2
– Prawie dotarliśmy do finału, prawie osiągnęliśmy nasz cel. W doliczonym czasie gry straciliśmy drugiego gola. Potem zdobyliśmy bramkę, a po niej nastąpiła katastrofalna decyzja sędziego liniowego i sędziego. To było jak zdrada! To była niesamowita walka, zostawiliśmy wszystko na boisku i prawie osiągnęliśmy cel. Teraz gratulujemy Realowi Madryt. Liniowy przeprosił, ale to nie pomogło. Podnieść chorągiewkę w takim momencie... Sędzia zobaczył, że otrzymaliśmy piłkę i oddaliśmy strzał. To bardzo, bardzo zła decyzja. To niezgodne z zasadami. To jest katastrofa! Trudno to zaakceptować, ale to prawda
– grzmiał Thomas Tuchel.
– To nie wydarzyłoby się po drugiej stronie boiska. Co sądzę o Bernabeu? Że wpływa na sędziów. Bayernowi nie pozwolono na wynik 2:2
– dodał trener „Die Roten”.
De Ligt: Sędzia boczny powiedział mi: „Przepraszam, popełniłem błąd”
Zdobywca nieuznanej przez Marciniaka bramki holenderski obrońca FCB De Ligt powiedział, że sędzia liniowy przeprosił go za sytuację, w której pokazał spalonego.

– Skoro gwizdek zabrzmiał w ostatniej chwili, był to duży błąd, wielka szkoda. Nie wiem, czy to spalony, czy nie, można to sprawdzić, ale jak to zobaczyć bez sprawdzania? W przypadku drugiego gola Joselu Rüdiger również był prawie poza grą. Gdyby sędzia wtedy gwizdnął, nic by się nie stało, ale ostatecznie to był decydujący gol. Sędzia boczny powiedział mi: „Przepraszam, popełniłem błąd”. Ale co z tego dla mnie? Ostatecznie nie należę do osób, które chcą zwalić wszystko na sędziego. Real zasłużył na zwycięstwo, ponieważ wygrał 2:1, ale jeśli tak jest przepis, to jest to przepis, to wszystko, co mogę na ten temat powiedzieć
– oznajmił holenderksi defensorBayernu w beIN Sports.
Neuer: Widzieliśmy siebie w finale. A teraz po prostu brak mi słów
Bramkarz Bayernu Manuel Neuer skomentował wyeliminowanie Bayernu w półfinale Ligi Mistrzów. W 88. minucie Neuer popełnił błąd przy bramce, po której wyrównał Joselu. Bramkarzowi po strzale Viniciusa Juniora nie udało się utrzymać piłki w rękach.

– Każdy, kto kiedykolwiek grał w piłkę nożną, wie, jak się teraz czuję. Fakt, że zostaliśmy wyeliminowani w końcówce meczu, gdy prowadziliśmy 1:0 do 85. minuty, był bardzo gorzki. Zrobiliśmy krok w stronę Londynu, widzieliśmy siebie w finale. A teraz po prostu brak mi słów
– stwierdził golkiper Bayernu
Ancelotti: Gwizdek rozległ się przed strzałem i przestraliśmy grać
Trener Realu MAdryt Carlo Ancelotti jak zawsze pozostał spokojny:

– Gwizdek rozległ się jeszcze przed strzałem De Ligta, nasi zawodnicy już się zatrzymali. Takie są zasady. Co, Bayern narzeka na spalonym? OK, w takim razie będziemy narzekać na anulowaną bramkę Nacho. Kimmich udawał. Sytuacja ze spalonym jest łatw ado wyjaśnienia. Może nie był to spalony, ale tak, sędzia odgwizdał przed bramką i przestaliśmy grać
– wyjaśnił „Carletto”.
