Linette w pierwszym secie przegrywała już 2:5, jednak szybko odrobiła straty, dwukrotnie przełamując rywalkę i doprowadzając do remisu 5:5. Nie zdołała odwrócić losów tej partii, Chinka przełamała ją już w kolejnym gemie, a później pewnie utrzymała swoje podanie.
W drugiego seta ponownie lepiej weszła Wang i bardzo szybko objęła prowadzenie 3:0. Niekorzystny wynik nie zdeprymował Polki, która zaczęła odrabiać straty. Wygrała cztery gemy z rzędu, ale później Chinka wróciła do gry i o wyniku decydował tie-break. W nim tenisistki kontynuowały zaciętą walkę i chociaż Linette jako pierwsza została przełamana, to chwilę później dwukrotnie odpowiedziała tym samym, wygrywając 7-5.
Trzecia partia to ponownie wyrównana walka. W połowie Linette przełamała rywalkę, ale ta chwilę później odpowiedziała tym samym. W końcówce obie tenisistki zaczęły popełniać coraz więcej błędów, jednak ostatnie słowo należało do Wang, która utrzymała swoje podanie i wygrała 6:4.
Pojedynek trwał aż trzy godziny i dwie minuty.
W półfinale Chinka zagra z Rosjanką Anastazją Potapową, która niespodziewanie wyeliminowała wiceliderkę światowego rankingu Estonkę Anett Kontaveit, wygrywając gładko 6:1, 6:1.
Wynik ćwierćfinału:
Qiang Wang (Chiny) - Magda Linette (Polska) 7:5, 6:7 (5-7), 6:4.
