Ukraina chce uderzyć w cele na Białorusi?
Według francuskiego dziennika ukraińskie władze zwróciły się do Paryża z prośbą o udostępnienie cyfrowej mapy terytorium Białorusi. Źródło "Le Monde" sugeruje, że Kijów potrzebuje map DTED (ang. Digital Terrain Elevation Data), by uderzyć w cele militarne na Białorusi, które są wykorzystywane przez Rosję do atakowania terytorium Ukrainy.
Paryż nie zdecydował się na przekazanie Kijowowi map. W uzasadnieniu odmowy poinformowano, że Francja będzie niezachwianie wspierać obronę terytorium Ukrainy, ale nie zamierza w żaden sposób pomagać w operacjach na obcej ziemi.
Ukraina prawdopodobnie zwróciła się już wcześniej z prośbą o mapy także do innych członków koalicji, którzy udzielają jej wsparcia w odpieraniu rosyjskiej inwazji. Paryż otrzymał taki wniosek dopiero po otrzymaniu odmowy od innych państw - pisze "Le Monde", powołując się na francuskie źródła wojskowe.
"Le Monde" poprosiło o komentarz także francuskie ministerstwo obrony, jednak nie uzyskało odpowiedzi.
Czym są mapy DTED?
DTED (ang. Digital Terrain Elevation Data) zawierają szczegółowy opis terenu, a także listę potencjalnych przeszkód, takich jak linie wysokiego napięcia czy turbiny wiatrowe. Przede wszystkim zaznaczone są na nich urządzenia wojskowe - takie jak radary czy systemy przeciwlotnicze. - które stanowią zagrożenie dla samolotów.
Cyfrowe mapy DTED obejmują "wszystkie dane taktyczne potrzebne do latania na bardzo niskich wysokościach, w nocy lub przy słabej widoczności" - zaznacza "Le Monde", dodając, że takie loty pozwalają samolotom uniknąć wykrycia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: