W Rosji dojdzie do wojskowego zamachu stanu? Były współpracownik Putina nie ma wątpliwości

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Putin przekształca się w oczach ludzi z wielkiego stratega w zwykłego, drugorzędnego dyktatora.
Putin przekształca się w oczach ludzi z wielkiego stratega w zwykłego, drugorzędnego dyktatora. PAP/EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Abbas Galjamow to były doradca Kremla i autor przemówień Władimira Putina. Mężczyzna zdecydował się na ocenę sytuacji w Rosji. Jego zdaniem kraj dojrzewa do zamachu stanu. Coraz więcej osób, w tym wojskowych, zdaje sobie sprawę z nieuchronnej porażki w wojnie na Ukrainie.

Były współpracownik Putina ostrzega, że ​​gdy Moskwa ślepo dąży do krwawego podboju Ukrainy, sytuacja w kraju zmierza w kierunku wojskowego zamachu stanu.

Wojskowy zamach stanu w Rosji. Czy to możliwe?

Galjamow twierdzi, że warunki do pełnego buntu już są. - Im dłużej trwa wojna, tym wyraźniejszy staje się jej bezsens - pisze.

Rosyjska opinia publiczna w dużej mierze zaczęła zdawać sobie sprawę, że marzenie Kremla o obaleniu kijowskiego „reżimu” się nie spełni.

Niezgoda narasta także w wojsku, gdzie szef Grupy Wagnera Jewgienij] Prigożyn swoją retoryką zdyskredytował reżim w oczach żołnierzy. Złość na władze rośnie w siłę.

Putin już nie taki "macho"

Sprytny „macho” wizerunek Putina też się rozpadł. - W miarę jak w kraju i armii piętrzą się problemy, których władze nie są w stanie rozwiązać, Putin przekształca się w oczach ludzi z wielkiego stratega w zwykłego, drugorzędnego dyktatora - mówi Galjamow.

Po miesiącach doniesień o buncie żołnierzy Putina przeciwko dowódcom, upublicznieniu skarg na najwyższe dowództwo lub przypadków dezercji, Galjamow zauważa, że ​​wszystko, czego potrzeba, aby zapalić lont puczu wojskowego, to trochę więcej organizacji.

Jego zdaniem większość dowódców w armii Putina to nie zagorzali zwolennicy władzy, ale zwykli oportuniści. Tak więc, gdy wybuchnie bunt i wczorajsza lojalność zniknie, dowódcy będą walczyć dla tego, kto ma największe szanse na zwycięstwo.

Według Galjamowa, jeśli skargi na władze wydają się przekonujące [dla dowódcy], to prawdopodobnie zdecyduje, że ten [reżim] nie wytrzyma fali publicznego gniewu. A jeśli tak jest, nie ma powodu, aby się do buntu nie przyłączyć.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl