Według Daniłowa, to nie Putin odwiedził czasowo okupowane tereny na Ukrainie, a jeden z jego sobowtórów

Aleksandra Jaros
Aleksandra Jaros
Według Daniłowa, to nie Putin odwiedził czasowo okupowane tereny na Ukrainie, a jeden z jego sobowtórów
Według Daniłowa, to nie Putin odwiedził czasowo okupowane tereny na Ukrainie, a jeden z jego sobowtórów PAP/EPA/KREMLIN.RU/HANDOUT
Według informacji przekazanych ostatnio przez Kreml, Putin odwiedził okupowane części obwodów chersońskiego i ługańskiego na Ukrainie. Innego zdania jest sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow. Jego zdaniem to nie Putin odwiedził czasowo okupowane tereny, a jeden z jego sobowtórów.

Sobowtór Putina na Ukrainie?

Jak informowała ostatnio telewizja RIA Novosti, powołując się na Kreml, Władimir Putin odwiedził dowództwo swoich wojsk w okupowanej części obwodów chersońskiego i ługańskiego, gdzie miał rozmawiać z żołnierzami.

Z informacji tych wynikało, że Putin odwiedził stanowisko dowodzenia sił rosyjskich w południowym regionie Chersonia, a następnie helikopterem przeniósł się do kwatery głównej rosyjskiej Gwardii Narodowej w obwodzie ługańskim.

W informacje te nie uwierzył sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow, według którego to nie Putin odwiedził czasowo okupowane tereny, a jeden z jego sobowtórów.

„Cóż, po pierwsze, Putina tam nie było. To dobrze znany fakt. Aby spotkać się z prawdziwym Putinem, trzeba spędzić co najmniej 10-14 dni w kwarantannie. Nie było tam Putina… Był zwykły sobowtór, których ma więcej, co też jest dobrze znanym faktem” - stwierdził Daniłow cytowany przez Ukraińską Prawdę.

Daniłow: Putin niedługo będzie się bał samego siebie

Powiedział on również, że prezydent Rosji jest „tchórzliwą osobą” i przypomniał, że nawet zagraniczni goście muszą siedzieć przy stole w dużej odległości od Putina. Daniłow dodał, że cała procedura tego typu wizyt zaczyna się co najmniej na „dwa, trzy tygodnie” przez danym wydarzeniem, a na Kremlu „od dawna nie ma improwizowanych imprez”.

„To dokładne przeciwieństwo naszego prezydenta, który w każdej chwili może odwiedzić linię frontu i być bezpośrednio z naszymi wojskowymi. To jest różnica między nami. To wyróżnia starego Putina, schowanego w bunkrze, który niedługo będzie się bał samego siebie” – podsumował Daniłow.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Źródło: pravda.com.ua

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mirror
Może Putin dawno martwy, zostały tylko sobowtóry sterowane przez FSB
A
Antyonuca
Moskowia zza Ural!
R
Ruska ściema
Niby te sam, ale widać robotę skalpela chirurga plastycznego. Ruscy kombinują. Prawdziwy Putin musi siedzieć w bunkrze na Uralu.
E
Ehh
Putin juz dawno nie zyje według tych samych źródeł a te same źródła nie powinny podważac własnych prawd ,bo sie robią ...niewiarygodne?
Wróć na i.pl Portal i.pl