SPIS TREŚCI
Poniedziałkowe naloty Izraela trwały godzinę, samoloty uderzyły w jednostki rakietowe i wywiadowcze Hezbollahu, a także na pozycje sił specjalnych ugrupowania, Radwan. Ataki na Bejrut były wymierzone w centra dowodzenia, magazyny broni i produkujące ją warsztaty.
Z kolei izraelski system obrony powietrznej Arrow przechwycił pocisk balistyczny wystrzelony z Jemenu w kierunku środkowego Izraela - poinformowały siły zbrojne IDF. W centralnej części kraju, w tym w aglomeracji Tel Awiwu ogłoszono alarm.
Wcześniej izraelska armia zamknęła dla cywilów kolejne strefy na północy kraju i wydała nakaz ewakuacji w kolejnych ponad 20 miastach i wioskach w południowym Libanie. Ma to uchronić ludność cywilną przed atakami na cele Hezbollahu. Izraelski rzecznik wojskowy Avichay Adraee wezwał cywilów do natychmiastowego opuszczenia swoich domów i udania się na północ od rzeki Awali na południu, dla ich „własnego bezpieczeństwa”. Krótko po tym rozpoczęła się kolejna fala nalotów Izraela, w tym na cele Hezbollahu w stolicy Libanu.
Izrael wzmacnia siły inwazyjne
Do Libanu skierowano oddziały 91. Dywizji IDF. Wcześniej informowano, że walczą tam już żołnierze 98. i 36. Dywizji. W operacji przeciwko Hezbollahowi biorą udział jednostki piechoty, wojsk pancernych i sił specjalnych, które są wspierane przez artylerię i lotnictwo.
W poniedziałek w walkach lądowych na południu Libanu zginęło dwóch izraelskich żołnierzy. Od początku ofensywy we wtorek poległo tam 13 wojskowych.
Hezbollah trafił w Hajfę, są ranni
Trzecie co do wielkości miasto Izraela, Hajfa, zostało trafione pociskami wystrzelonymi przez Hezbollah z Libanu. Grupa powiedziała, że zaatakowała bazę wojskową w pobliżu miasta salwą pocisków Fadi 1. Co najmniej jeden z pocisków nie został zestrzelony przez obronę powietrzną i uderzył w gęsto zaludniony teren, raniąc pięć osób - podał portal Times of Israel.
Rakiety zostały również wystrzelone w kierunku centralnego Izraela, raniąc co najmniej dwie osoby. Jak podała armia izraelska, Hebzollah wystrzelił w poniedziałek już ponad 130 pocisków rakietowych.
Wojna na pograniczu Izraela i Libanu
Izrael od dwóch tygodni intensywnie bombarduje Liban, a od wtorku prowadzi operację lądową na południu tego kraju, podkreślając, że jego celem są terroryści Hezbollahu.
Wspierana przez Iran organizacja od dekad z różną intensywnością walczy z Izraelem, a od wybuchu rok temu wojny w Strefie Gazy – 7 października Hamas dokonał krwawego najazdu na południe państwa żydowskiego - ostrzeliwuje północ Izraela, co spotyka się z silnymi kontratakami.
źr. Al-Monitor, Times of Israel, PAP