Reakcja największej organizacji kobiecego tenisa
Dziś za pośrednictwem mediów społecznościowych, a dokładnie Instagrama poinformowała, że na początku września miała pozytywny test antydopingowy. Z tego względu Iga Świątek nie mogła pojawić się m.in. w prestiżowym turnieju WTA Masters 1000 w Cincinnati.
Również tego samego dnia Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA), że 23-letnia raszynianka przyjęła miesięczne zawieszenie w ramach Tenisowego Programu Antydopingowego.
Do sprawy budzącej wiele emocji odniosła się organizacja Women’s Tennis Association (WTA).
"WTA przyjmuje do wiadomości decyzję International Tennis Integrity Association (ITIA) - która zarządza Tennis Anti-Doping Program (TADP) - o wydaniu miesięcznego zawieszenia dla Igi Świątek, po zidentyfikowaniu zanieczyszczonego leku regulowanego (melatoniny) jako źródła pozytywnego wyniku testu na obecność zabronionej substancji Trimetazydyny" – brzmiał początek komunikatu.
Pełne wsparcie dla byłej liderki rankingu
Jak się okazuje aktualna druga rakieta świata może liczyć na pomoc ze strony WTA.
"WTA w pełni wspiera Igę w tym trudnym okresie. Iga konsekwentnie wykazywała silne zaangażowanie w grę fair play i przestrzeganie zasad czystego sportu, a ten niefortunny incydent podkreśla wyzwania, przed którymi stoją sportowcy w związku ze stosowaniem leków i suplementów" – napisano w dalszej części
Jasne stanowisko
"WTA pozostaje niezłomne w naszym wsparciu dla czystego sportu i rygorystycznych procesów, które chronią uczciwość konkurencji. Podkreślamy również, że sportowcy muszą podjąć wszelkie środki ostrożności, aby zweryfikować bezpieczeństwo i zgodność wszystkich produktów, których używają, ponieważ nawet niezamierzone narażenie na substancje zabronione może mieć poważne konsekwencje" – dodało WTA.
"Będziemy nadal ściśle współpracować z naszymi sportowcami, aby zapewnić edukację i zasoby, które umożliwią sportowcom podejmowanie świadomych decyzji i utrzymanie najwyższych standardów uczciwości w naszym sporcie" –brzmiało zakończenie.