„Z najwyższego punktu widzenia”. Skoro zbliża się wigilia, to jest już po… mundialu. Zatem - życzę wesołych świąt Bożego Narodzenia!

Marcin Możdżonek
Pawel Relikowski / Polska Press
Chorwacja, drużyna której po odpadnięciu Polaków z mundialu mocno kibicowałem, po raz drugi w historii zdobyła brązowy medal mistrzostw świata, a trzeci krążek w ogóle. Dodajmy, że na sześć występów w najważniejszym piłkarskim, turnieju zdobyła trzy medale. Prócz brązowych, w 2018 roku zagrali w finale i ulegli kapitalnie grającym Francuzom. Tym razem pokonali rewelację mistrzostw – Maroko. Drużynę, która jako pierwsza afrykańska ekipa w historii, zagrała w półfinale mundialu. Lwy Atlasu grały niesamowicie, ale na końcu zajęły najbardziej niewdzięczne miejsce dla sportowców, czwarte i zostały z niczym. Choć nie do końca ponieważ doświadczenie, jakie zebrała marokańska piłka będzie z pewnością procentowało w przyszłości i jeszcze nie raz nas zachwycą grą.

Czemu Chorwaci są tacy mocni?

Muszę przyznać, że z zazdrością patrzę na ten mały, bo zaledwie czteromilionowy kraj, który potrafi odnosić tak wielkie wyniki w sportach zespołowych. Zresztą to jest swoisty fenomen krajów bałkańskich. Nie tylko Chorwaci, ale Serbowie czy Słoweńcy błyszczą w dyscyplinach drużynowych. Piłka ręczna, koszykówka, siatkówka to sporty w których zawsze z tymi drużynami trzeba się liczyć. Być może uwarunkowania geopolityczne i historyczne zaprawiły te nacje w boju?

Tak, czy inaczej Chorwatom gratuluję brązowych medali. Wygrali je w pełni zasłużenie. Mecz finałowy był kwintesencją piłki nożnej. Zdecydowanie najlepsze w całym turnieju Francja i Argentyna dały popis piłkarskich umiejętności, całą masę finałowych emocji, zapewniły niesamowitą dramaturgię i bez wątpienia usatysfakcjonowały nawet najbardziej wymagających kibiców. Do tego stopnia, że żadne słowa nie oddadzą tego wspaniałego futbolowego koncertu, jaki obejrzeliśmy na koniec mundialu w Katarze!

Szymon Marciniak

Nad przebiegiem tego najważniejszego spotkania czuwał Szymon Marciniak. Polski sędzia został wyróżniony i nagrodzony za swoją dobrze wykonaną sędziowską pracę, a wraz z asystentami Pawłem Sokolnickim i Tomaszem Listkiewiczem oraz sędzią VAR Tomaszem Kwiatkowskim mieliśmy miły, polski akcent w finale mistrzostw świata. Jak się okazało wyróżnienie było zasłużone, bo nasi rodacy zaprezentowali w meczu kończącym turniej, decydującym o złotym medalu najwyższy światowy poziom. Brawo!

Święta

Okres świąteczno-noworoczny to dla sportowców często czas intensywnej pracy, treningów i startów. Kiedy jesteś zawodowcem, to w twoim grafiku nie ma wiele miejsca na cieszenie się tym wyjątkowym czasem. W mojej, bez mała dwudziestoletniej karierze koniec grudnia i początek stycznia przeważnie spędzałem na zgrupowaniach bądź rozgrywałem ligowe, czy też reprezentacyjne mecze.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nawet jeśli dostaliśmy dzień, dwa wolnego to raczej miało to mało wspólnego z odpoczynkiem, a już szczególnie fizycznym. Kilkugodzinny powrót do domu, aby podzielić się opłatkiem z najbliższymi, był męczący, ale z całą pewnością dawał dużo dobrego dla naszej głowy. Zobaczyć rodzinę choćby tylko na chwilę - dawało psychiczne odprężenie od stresu związanego z meczami, czy intensywnym przygotowywaniem się do ważnego turnieju z kadrą narodową. Nawet jeśli korzystanie z uroków wigilijnych i świątecznych potraw też było ograniczone. Trzeba było mocno uważać na to, co lądowało na talerzu, a o dokładce serniczka nie było mowy.

Mimo tych trudnych momentów nie żałowałem decyzji o poświęceniu części swojego życia siatkówce. Jeśli mógłbym cofnąć czas i stanąłbym ponownie przed wyborem - sport czy cokolwiek innego, wybrałbym to pierwsze. Tak, jak zapewne wszyscy reprezentanci naszego kraju. Drodzy czytelnicy, jeśli możecie to między sałatką jarzynową, a śledzikiem pomyślcie ciepło o sportowcach, którzy ciężko trenują, abyśmy wszyscy mogli cieszyć się ich sukcesami i przeżywać sportowe emocje.

Z tego miejsca pozwolę sonie życzyć Państwu zdrowych, wesołych i przede wszystkim spędzonych w rodzinnej atmosferze Świąt Bożego Narodzenia!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wróć na i.pl Portal i.pl