Kim jest Patrycja Adamkiewicz?
24-latka na treningu taekwondo trafiła przypadkiem. Na matę trafia, ponieważ chciała zadbać o poprawną postawę ciała i sylwetke, bowiem przed treningami grała na fortepianie. Jej przygoda ze sportem olimpijskim zaczęła się, gdy miała 8 lat i trwa do dziś. Aktualnie reprezentuje barwy AZS AWF Warszawy, a na turnieju w Sofii, została wicemistrzynią Klubowych Mistrzostw Europy.
Podróż po srebrny medal rozpoczęła od zwycięstwa 2:0 nad Norweżką Kają Husby Hansen, a w kolejnym etapie gładko 2:0 pokonała Chorwatkę Lenę Dinkovic. Po kolejnym łatwym zwycięstwie w półfinale z reprezentantką Turcji Gulse Polat, w finale miała zmierzyć się z Brytyjką Jade Jones. Chodź Polka zaciekle walczyła dwukrotna mistrzyni olimpijska bezproblemowo rozprawiła się z Biało-Czerwoną 2:0. Był to pierwszy medal Adamkiewicz w tym sezonie, z czego jak podkreśla bardzo się cieszy i fajnie wrócić na podium.
Tak blisko medalu
Olipijka z Tokio w pierwszej rundzie miała wolny los, natomiast w swojej pierwszej walce pewnie pokonała Portugalkę Joanę Cunhę nie oddając jej żadnego punktu. Swoje pierwsze "oczka" straciła w 1/8 finału z Holenderką Bodine Schoenmakers. W ćwierćfianle mierzyła się z wiceliderką rankingu aktualną mistrzynią Europy Turczynką Hatice Kubrą Ilgun. Polka chciała się zrewanżować za finał ME, jednak przegrała jednym punktem technicznym. Polka zajmie miejsce 5-8.
