Eksplozje słychać było w Isfahanie i Natzanz, miastach w Iranie, w których znajdują się instalacje nuklearne. Odnotowano co najmniej trzy wybuchy w Isfahanie – gdzie Iran ma swój główny ośrodek badań jądrowych, chociaż nie potwierdzono, że uderzono w obiekt nuklearny.
Na celowniku Izraela
Jeden z zachodnich raportów sugeruje, że Izrael uderzył w sumie w 7 irańskich miast: Teheran, Fordow, Arak, Natanz, Kharg, Bushehr i Bandar Abbas. Nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone. Irańskie media podają, że baza sił powietrznych Hastam Shikari została trafiona rakietą. Ta baza była jedną z kilku, z których Iran przeprowadził w zeszły weekend bezpośredni atak na Izrael.
Według irańskich mediów na izraelskim celowniku miała się znaleźć 8. Taktyczna Baza Lotnicza Irańskich Sił Powietrznych, która znajduje się w pobliżu lotniska w Isfahanie i w której stacjonuje wiele eskadr myśliwców. Przestrzeń powietrzna w zachodniej części Iranu została zamknięta, a międzynarodowe lotnisko imama Chomeiniego w Teheranie poinformowało pasażerów, że wszystkie loty zostały odwołane.
Według ABC News, urzędnicy Izraela potwierdzili, że piątkowe ataki są odpowiedzią na ostrzał irańskich dronów i rakiet. Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego Iranu zwołała nadzwyczajne posiedzenie w związku z atakami odwetowymi, które mogą nadal trwać.
„The Jerusalem Post” donosi też, że celem nalotów były obiekty należące do armii syryjskiej w As-Suwayda i Daraa w południowej Syrii. Odnotowano także eksplozje w kilku miejscach w Iraku.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
