Spis treści
Mimo to mężczyzna dostał zgodę na wakacyjny wyjazd z rodziną na Hawaje przed rozpoczęciem procesu. Ten ma się odbyć jeszcze w tym roku.
Zaskakująca decyzja sędziego
Christopher Scholtes z Arizony wywalczył zgodę na podróż na Hawaje z żoną i dwiema córkami. Tak postanowił sędzia Kimberly Ortiz.
Nastąpiło to 10 miesięcy po śmierci 2-letniej córki Scholtesa, która zmarła, gdy zostawił ją w czasie upałów w aucie. W czasie, gdy dziewczynka umierała w rozgrzanym jak piekarnik aucie, mężczyzna był pochłonięty grami wideo.
Żona Scholtesa znalazła córkę nieprzytomną w samochodzie po powrocie do domu trzy godziny później. Do tego czasu temperatura w aucie wzrosła do 43°C.
Scholtes tłumaczył policji, że zostawił córkę w aucie z włączoną klimatyzacją, gdy ona spała w foteliku. Zrobił tak wiedząc, że silnik automatycznie wyłącza się po 30 minutach.
Już wcześniej ojciec zapominał o opiece nad dziećmi
Dwie pozostałe córki Scholtesa, w wieku sześciu i dziewięciu lat, mówiły śledczym, że ich ojciec wcześniej zostawiał je same w aucie na dłuższy czas.
Biuro Prokuratora Okręgu Pima w Arizonie oskarżyło Scholtesa o morderstwo pierwszego stopnia i znęcanie się nad dzieckiem.

Mężczyzna nie przyznał się do winy i w marcu odrzucił ugodę z prokuraturą, która doprowadziła do obniżenia zarzutu do morderstwa drugiego stopnia, gdyby przyznał się do winy.
Kilka dni po odrzuceniu ugody Scholtes poprosił sąd o pozwolenie na podróż na Maui z rodziną. Sędzia przychylił się do prośby.
Proces Scholtesa ma się rozpocząć 27 października.