Bramkarze z golami w PKO Ekstraklasie
Nie tylko Gabriel Kobylak oraz Adrian Lis w ostatnich latach zdobywali jako bramkarze trafienia na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Taki stan rzeczy sięga nawet 1934 roku, kiedy - jako pierwszy golkiper - Mieczysław Koczwara zdobył bramkę dla Garbarni Kraków w rzutu karnego. W odróżnieniu do bramkarza Radomiaka Radom wszyscy przedstawieni bramkarze nie zdobywali swoich trafień akurat z takiego dystansu, jakim uraczył nas wychowanek Legii Warszawa w Prima Aprilis.
Poza Koczwarą bramki w bardzo odległej przeszłości - wspominamy dla młodszych kibiców - strzelali m.in. bramkarze Ignacy Uptas oraz Tomasz Stefaniszyn. Ten drugi nawet popisał się dwoma trafieniami w tamtym czasie. Później na listę strzelców wpisywali się również bardziej znane persony w polskiej piłce. Jan Tomaszewski, który nie pomylił się z jedenastu metrów w meczu Łódzkiego KS z Odrą Opole (2:0) oraz Józef Młynarczyk w pojedynku Odry Opole z Widzewem Łódź.
Szczegółowo swego czasu opisano tamte historyczne wydarzenia na portalu nabramke.pl, który przytoczył wszystkie pamiętne pojedynki.
Kliknij w przycisk, aby przypomnieć sobie znakomite gole bramkarzy w polskiej ekstraklasie. Uwaga! Listę zawęziliśmy jedynie do bramek zdobytych w XXI wieku
W XXI wieku również mieliśmy do czynienia z takimi golami od czasu do czasu. Bramkarze bardzo często kojarzą się z wbieganiem przy negatywnym wyniku w pole karne w samych końcówkach meczów przy stałych fragmentach gry i tym samym liczą, że uda się coś jeszcze zmieścić. Ale tego co zrobił wspomniany na początku Kobylak - żaden inny bramkarz nie był w stanie wcześniej osiągnąć. Dodatkowo wychowanek stołecznego klubu stał się pierwszym młodzieżowcem, który zdobył bramkę dla Radomiaka Radom od ich awansu do PKO Ekstraklasy.
Jan Bednarek w życiu prywatnym. Obrońca reprezentacji Polski...
