Do obrotu trafiła żywność zagrażająca zdrowiu: 19.04.2020 r. NIK: Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo żywności powinny działać sprawniej

Maciej Badowski
Maciej Badowski
W Polsce kompetencje w zakresie bezpieczeństwa żywności rozdzielone są między kilka instytucji, co zdaniem NIK nie sprzyja ich sprawnemu działaniu.
W Polsce kompetencje w zakresie bezpieczeństwa żywności rozdzielone są między kilka instytucji, co zdaniem NIK nie sprzyja ich sprawnemu działaniu. Fot. Tomasz Ho£Od/ Polska Press
Działanie służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności wymaga usprawnienia w obszarze ochrony konsumenta przed spożyciem produktów o niedostatecznej jakości- wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.

NIK stwierdziła przypadki wprowadzenia do obrotu produktów, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia. Główną przyczyną ma być zbyt długi czas oczekiwania na wyniki badań laboratoryjnych, co z kolei sprawia, że utrudnione jest wycofanie z rynku produktów z krótką datą przydatności do spożycia. Jako kolejny problem NIK wskazuje brak mechanizmów ujawniania nielegalnej działalności podmiotów produkujących żywność pochodzenia zwierzęcego.

Ponadto w Polsce kompetencje w zakresie bezpieczeństwa żywności rozdzielone są między kilka instytucji, co zdaniem NIK nie sprzyja ich sprawnemu działaniu. Do tego dochodzą braki kadrowe, spowodowane zbyt niskim płacami.

- Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo żywności powinny działać sprawniej. Tak by lepiej chronić konsumentów przed spożyciem lub nabyciem produktów o niedostatecznej jakości. Niestety stwierdzono przypadki wprowadzenia do obrotu żywności, która mogła być zagrożeniem dla zdrowia- mówi Marian Banaś, prezes NIK.

- Główną przyczyną jest zbyt długi czas oczekiwania na wyniki badań laboratoryjnych, co sprawia, że utrudnione jest wycofanie z runku produktów z krótką datą przydatności do spożycia. Problemem jest również brak mechanizmów ujawniana nielegalnej działalności podmiotów produkujących żywność pochodzenia zwierzęcego. W tym wypadku naruszenia prawa zostały wykryte głównie dzięki informacjom od konsumentów lub innych uczestników obrotu gospodarczego- dodaje prezes NIK.

W sześciu  na 10 przypadków analizowanych przez NIK zgłoszeń realizowanych przez Inspekcję Sanitarną szczebla wojewódzkiego, cała zakwestionowana ilość żywności została sprzedana. Natomiast na 12 zgłoszeń w ramach działań Inspekcji Weterynaryjnej w czterech przypadkach wycofano całość zakwestionowanych produktów . W kolejnych czterech niemalże całość produkcji została sprzedana . Natomiast w pozostałych czterech przypadkach Inspekcja nie miała informacji o sprzedaży lub wycofaniu produktów.

Obejrzyj wideo:

60 Sekund Biznesu: W branży gastronomicznej mamy do czynienia z kryzysem jakiego nikt jeszcze nie widział

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Do obrotu trafiła żywność zagrażająca zdrowiu: 19.04.2020 r. NIK: Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo żywności powinny działać sprawniej - Strefa Biznesu

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Kupuj POLSKIE bo tanie zdrowe a wesprzesz biznesmenów - rolników !

Za PRL żywność była tania bo dofinansowana z produktów przemysłowych by każdy mógł kupić prawdziwą szynkę która nawet bez lodówki wytrzymywała ponad tydzień. Co mamy dziś każdy widzi. Woda z szynki co ślimaczy się po kilkunastu godzinach od kupna a smak tego czegoś niczego nie przypomina bo to coś nie ma smaku. W sklepach z owocami i warzywami było wszystko co dało się w Polsce uprawiać i wszystko świeże, dziś sprzedaje się tylko " pancerne" warzywa i owoce czyli te twarde by nie było strat. Dzisiejsze prawdziwie wolne pokolenie nie zna smaku ani nie widziało wielu z tych produktów jakie były w PRL.

G
Gość

No właśnie kupiłem ogórki małosolne w folii, zdziwiłem się że tak tanio sprzedają tegoroczny zbiór. Zjadłem, na razie nie zaszkodziło i myślę sobie że nawet gdyby były z koronowirusem to przecież sól użyta do zasolenia, by tego wirusa zjadła.

A
Andrzej Żur....

A tak się martwią o nasze zdrowie, że wprowadzają, pozwalają wprowadzać trującą chemicznie żywność np. Mleko ważność gdzieś 4 miesiace, chemicznie pędzone. Za PRL było w butelkach termin 1 dzień, z tego było siadłe mleko, dobre to było na jelita miało donmbre kultury bakterii. Od 30 lat wszystkie rządy są na usługach Globalnych korporacji, nie mają nic do powiedzenia. Co to jest koszerna żywność wystarczy zadzwonić do Warszawy Koszerny sklep, tam mile wam wytłumaczą w ich żywności nie ma chemii, korserwanyow fakt termin ważności jest krutki, ale zdrowie ważniejsze niż zyski korporacji. Obecnie NIK działa dobrze. PANIE NAMAŚ MASZ NASZE POPARCIE.

r
rew

PiS ma gdzieś żywność i zdrowie Polaków, najważniejsze są wybory!

G
Gość

Po wprowadzeniu lewackiego liberalizmu po 89 tak się dzieje niestety.

G
Gość

.

Wróć na i.pl Portal i.pl