Dwie osoby z podejrzeniem zarażenia koronawirusem leżą w szpitalu w Zielonej Górze

Piotr Jędzura
Jacek Smykał, ordynator oddziału zakaźnego zielonogórskiego szpitala.
Jacek Smykał, ordynator oddziału zakaźnego zielonogórskiego szpitala. Piotr Jędzura
Jeden to mężczyzna przywieziony z Cybinki. Drugi to Litwin, kierowca ciężarówki, który do szpitala trafił z parkingu.

Do szpitala w Zielonej Górze został przywieziony pacjent. Transportowała go specjalna karetka do przewozu osób z koronawirusem. Został zabrany z domu w Cybince. Był w Niemczech w miejscu, w którym występują już zarażenia koronawirusem. Do kraju wrócił autokarem rejsowym.

Trwa głosowanie...

Obawiasz się koronawirusa w lubuskiem?

Czekamy na wyniki próbek pobranych od mężczyzn

W zielonogórskim szpitalu jest również druga osoba z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. To Litwin, kierowca ciężarówki. Do szpitala został przywieziony z jednego z parkingów. – Czekamy na wyniki próbek pobranych od mężczyzn – mówił Jacek Smykał, ordynator oddziału zakaźnego zielonogórskiego szpitala. Obaj mężczyźni są na oddziale zakaźnym odizolowani od innych pacjentów szpitala - podsumował.

ZOBACZ TAKŻE: Dwie uczennice z Polic na obserwacji z podejrzeniem koronawirusa. Szkoła i internat objęte kwarantanną

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Czekają kilkanaście godzin na wyniki, dobre sobie. A ludzie którzy stykali się z prawdopodobnie chorymi chodzą sobie i zarażają kolejnych.

G
Gość

Ktoś nas robi w balona, wczoraj na Gazecie Lubuskiej był wywiad z tym samym Panem i było napisane że jest kilka osób u których czekają na wyniki, dzisiaj już tylko te dwa nowe przypadki a artykuł z wczoraj zmieniony i nie ma ani słowa o tym. Nie są w ogóle przygotowani na koronawirusa i boją się paniki.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl