Dziennikarze ofiarą gangów na Haiti. Przestępcy kontrolują połowę kraju

Andrzej Grochal
Opracowanie:
Chaos, wywołany przez gangi, panuje nawet na ulicach stolicy Haiti - Port-au-Prince. Zdjęcie ilustracyjne
Chaos, wywołany przez gangi, panuje nawet na ulicach stolicy Haiti - Port-au-Prince. Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/Dorcin Lesly
Kolejnych dwóch dziennikarzy straciło życie na Haiti. Padli oni ofiarą gangów, które terroryzują znaczne połacie kraju, łącznie ze stolicą Port-au-Prince, od wielkiego trzęsienia ziemi, do którego doszło w sierpniu 2021 r.

Według UNESCO, w ubiegłym roku za wykonywanie swego zawodu w ogarniętym przemocą kraju, którego terytorium kontrolują w połowie gangi i organizacje przestępcze, zapłaciło życiem co najmniej dziewięciu dziennikarzy.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni zginęło kolejnych dwóch dziennikarzy: 30-letni reporter stacji radiowo-telewizyjnej INUREP Kersaint Dumesky i jego kolega Jean Ricot z Tele-Radio Evolution. Jak oświadczył haitański Komitet Obrony Dziennikarzy, obaj zostali zamordowani podczas pełnienia swoich dziennikarskich obowiązków.

Według oficjalnych danych gwałtowną śmiercią zginęło na Haiti od 2020 roku co najmniej 21 dziennikarzy.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl