Protest przeciwko działalności spółki Leroy Merlin w Rosji
Ogólnopolski bojkot Leroy Merlin to oddolna inicjatywa. Jak informują organizatorzy bojkotu, zaczynali spontanicznie. Nie mogli wytrzymać hipokryzji i okrucieństwa znanej korporacji. Szli protestować przed swoimi sklepami, często sami, aby dziś się zorganizować i wspólnie wyrazić swój sprzeciw. Teraz ich protest przybrał wymiaru ogólnokrajowego.
- Leroy Merlin powinien się zdecydować: albo chce pozostać na rynku rosyjskim, albo na rynku polskim - mówi Dominik Gąsiorowski, jeden z inicjatorów akcji.
Protest to odpowiedź na słowa dyrektora operacyjnego w Leroy Merlin Rosja, Erica Pouleta, który nie tylko potwierdził pozostanie korporacji w Rosji, ale także zapowiedź dodatkowe inwestycje spółki, co miał być reakcją na wycofanie się konkurencji z rosyjskiego rynku.
Gdańsk. "Twoje zakupy pomogą zabijać". W Oliwie odbył się pr...
