Dwa mecze jednego dnia
Dzień pełen wyzwań dla Huberta Hurkacza rozpoczął się już w czwartkowe południe. W drugiej rundzie turnieju ATP 500 w Halle, polski tenisista stanął naprzeciw Jamesa Duckwortha z Australii, zajmującego 88. miejsce w światowym rankingu ATP. Spotkanie to, trwające godzinę i dwadzieścia siedem minut, zakończyło się zwycięstwem Polaka. Hurkacz, znany ze swojego potężnego serwisu, zaprezentował w tym meczu aż siedemnaście asów, nie popełniając przy tym żadnego podwójnego błędu. Większość punktów zdobył już po pierwszym serwisie, co świadczy o wysokiej skuteczności jego gry. Warto zauważyć, że Hurkacz stracił tylko jedno przełamanie, a w returnie zdołał wygrać jeden gem, co przyczyniło się do jego zwycięstwa 7:6 (3), 6:4 i awansu do ćwierćfinału.
W tym samym dniu, już w godzinach popołudniowych, Hurkacz wraz z liderem światowego rankingu - Jannikiem Sinnerem, wystąpił w kolejnym meczu. Tym razem ich rywalami była amerykańska para Nathaniel Lammons/Jackson Withrow, którą pokonali wynikiem 6:4, 5:7, 11-9. Ten sukces pozwolił im na awans do kolejnej rundy i walkę o półfinał w grze podwójnej.
Porażka w ćwierćfinale
Niestety, w meczu ćwierćfinałowym polsko-włoski duet nie zdołał przełamać skutecznej gry francuskiego duetu Sadio Doumbia/Fabien Reboul. Pierwszy set był bardzo wyrównany, obie pary walczyły gem za gem, nie dając sobie wzajemnie szans na przełamanie. Jednak to Francuzi wykazali się większą cierpliwością i precyzją w tie-breaku, wygrywając go 7-3.
W drugim secie decydujące okazało się przełamanie w dziewiątym gemie, za które odpowiedzialni byli Hurkacz i Sinner. Pozwoliło im to na zakończenie partii przy własnym serwisie i wyrównanie stanu meczu. Jednak w super tie-breaku, przy stanie 5-5, lepszą grę zaprezentowali Francuzi, zdobywając trzy kolejne punkty i ostatecznie wygrywając całe spotkanie.
Kontynuacja rywalizacji w singlu
Pomimo porażki w deblu, zarówno Hubert Hurkacz, jak i Jannik Sinner nie kończą swojej przygody w turnieju ATP 500 w Halle. Obaj tenisiści z sukcesem przeszli do ćwierćfinału w konkurencji singlowej, gdzie nadal mają szansę na zdobycie cennego tytułu. W przypadku awansu do kolejnej rundy, mogą się nawet spotkać na korcie jako rywale, a stawką ich meczu będzie finał turnieju. Ta perspektywa dodaje dodatkowej emocji ich dalszym występom na niemieckich kortach trawiastych.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?