Hubert Hurkacz w drugiej rundzie turnieju w Tokio. 17 asów i pomoc dla powodzian!

Zbigniew Czyż
Hubert Hurkacz walczy o rankingowe punkty w Tokio Shelley Lipton/Icon Sportswire
Rozstawiony z numerem drugim Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy tenisowego turnieju na kortach twardych ATP 500 w Tokio. W 1/16 finału Polak (8. ATP) pokonał reprezentanta Stanów Zjednoczonych Marcosa Girona (47. ATP) 6:4, 6:7, 6:4. Mecz trwał dwie godziny i siedem minut. To pierwsze zawody wrocławianina po rozstaniu z trenerem Craigiem Boyntonem, z którym współpracował pięć lat.

W pierwszym secie do stanu 4:4 żadnemu z zawodników nie udało się przełamać rywala. W kolejnym gemie Hurkacz zaliczył break-pointa i wygrał tę partię 6:4.

W drugiej partii przy stanie 2:1 dla wrocławianina, nasz tenisista ponownie przełamał Amerykanina wychodząc na prowadzenie 3:1. Wydawało się, że przewagę "dowiezie" do końca seta, ale chwilę później stracił własne podanie, Giron zmniejszyła straty na 2:3 a w kolejnym gemie znów był lepszy i doprowadził do remisu 3:3.

O losach drugiego seta decydował tie-break. W nim lepszy okazał się reprezentant Stanów Zjednoczonych wygrywając 7:6 a w meczu doprowadzając do remisu 1:1.

Trzeci set rozpoczął się od razu od przełamania Amerykanina. W kolejnym gemie Hurkacz udanie serwował i prowadził już 2:0 a następnie kontrolował przebieg wydarzeń na korcie.

Giron nie był w stanie odrobić straty jednego przełamania. Hurkacz wygrał trzeciego seta pewnie 6:4, a cały mecz po dwóch godzinach i siedmiu minutach 2-1.

W całym spotkaniu Hurkacz zaliczył 17 asów, a dzień wcześniej obiecał, że za każdego do końca sezonu będzie przekazywał po 100 euro na pomoc osobom poszkodowanym w powodzi w Polsce.

Był to trzeci pojedynek Hurkacza z Gironem w elitarnym cyklu. Polak po raz pierwszy przegrał seta, wcześniej zwyciężył w ćwierćfinale tegorocznej edycji turnieju w Halle oraz w 2021 w wielkoszlemowym Wimbledonie.

Kolejnym rywalem Hurkacza w stolicy Japonii będzie Brytyjczyk Jack Draper albo włoski kwalifikant Mattia Bellucci.

Start w Azji jest pierwszym występem notowanego na ósmym miejscu w światowym rankingu tenisisty we wrześniu. Polak ostatni mecz zagrał pod koniec sierpnia w US Open, a od tamtej pory nie wystąpił w żadnym turnieju.

Trzykrotnie próbował swoich sił w stolicy Japonii (w tym raz w kwalifikacjach) i jak dotychczas nie odniósł ani jednego zwycięstwa! W 2018 roku przegrał już w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej z Japończykiem Yasutaką Uchiyamą. Rok później nie musiał już przebijać się przez eliminacje, w pierwszej rundzie okazał się jednak słabszy od Francuza Lucasa Pouille, z kolei przed rokiem po trzysetowej batalii musiał uznać wyższość Chińczyka Zhizhena Zhanga.

Tegoroczna wyprawa do stolicy Japonii ma wreszcie przynieść przełamanie.

Dla najlepszych zawodników przewidziano solidną premię finansową. Triumfator tokijskich zmagań może liczyć bowiem na nagrodę wynoszącą 340 010 dolarów, finalista otrzyma 182 950 dolarów, zaś dla półfinalistów przewidziano premię w wysokości 97 510 dolarów. Warto więc walczyć o jak najlepszy wynik, tym bardziej, że także dorobek punktowy do uzyskania jest całkiem pokaźny - odpowiednio 500, 330 i 200 oczek.

Hurkacz w stolicy Japonii nie jest naszym jedynym przedstawicielem - w turnieju deblowym wystartuje Jan Zieliński, który do rywalizacji przystąpi ze swoim stałym partnerem - Hugonem Nysem.

Hubert Hurkacz utrzymał w klasyfikacji zawodowych tenisistów ósme miejsce sprzed tygodnia. 27-letni wrocławianin ma tyle samo punktów co siódmy w rankingu Amerykanin Taylor Fritz, który jest wyżej sklasyfikowany od Polaka, bowiem może pochwalić się lepszymi wynikami w tym roku. Fritz był między innymi finalistą US Open 2024.

Liderem światowego rankingu pozostaje zwycięzca ostatniego Wielkiego Szlema w tym roku Włoch Jannik Sinner. Drugie miejsce na liście ATP zajmuje Niemiec rosyjskiego pochodzenia Alexander Zverev, a trzecie – Hiszpan Carlos Alcaraz.

Wynik meczu 1. rundy

Hubert Hurkacz (Polska, 2) - Marco Giron (USA) 6:4, 6:7 (5-7), 6:4

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl