Hurkacz i Majchrzak walczą o drugą rundę Australian Open

Zbigniew Czyż
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W środku nocy Hubert Hurkacz z Holendrem Tallonem Griekspoorem, a rano Kamil Majchrzak z Hiszpanem Pablo Carreno Bustą - we wtorek zmagania w wielkoszlemowym Australian Open rozpocznie dwóch ostatnich polskich tenisistów w singlu. Pierwszą rundę przebrnęły na razie Iga Świątek i Magdalena Fręch.

Pierwsza runda tegorocznej edycji imprezy w Melbourne rozłożona została po raz pierwszy na trzy dni, a plan gier tak się ułożył, że obaj Biało-Czerwoni w turnieju mężczyzn zaprezentują się na koniec, czyli we wtorek.

Rozstawiony z numerem 18. Hubert Hurkacz i jego rywal Tallon Griekspoor z Holandii wyjdą na kort 1573 Arena około godziny 3 w nocy. Przed ich spotkaniem w planie jest mecz Brazylijki Beatriz Haddad Mai z argentyńską kwalifikantką Julią Rierą.

27-letni wrocławianin rozpoczyna nowy rozdział - jesienią po pięciu latach współpracy rozstał się z amerykańskim szkoleniowcem Craigiem Boyntonem, którego zamienił na Chilijczyka Nicolasa Massu, a w roli konsultanta pracuje słynny Ivan Lendl.

W Wielkim Szlemie tylko dwa razy dotarł do ćwierćfinału - w 2021 roku na półfinale udział zakończył w Wimbledonie, a przed rokiem był w ćwierćfinale w Melbourne. Później jednak ostatni sezon nie był dla niego udany - po kontuzji odniesionej w Londynie nie prezentował się dobrze i w konsekwencji wypadł z Top 10, a nawet Top 15 rankingu.

Z 40. na liście ATP Griekspoorem ma bilans 2-2, a o tym, jak wyrównana bywa to rywalizacja świadczy też fakt, że aż siedem z 14 partii, jakie rozegrali, kończyło się tie-breakami, a w każdym pojedynku była maksymalna liczba setów.

W Wielkim Szlemie Holender nie wyszedł jednak poza trzecią rundę.

W drugiej rundzie zwycięzca zagra z lepszym pojedynku dwóch Serbów - Miomira Kecmanovicia i Dusana Lajovicia.

Około godziny 7 rano na korcie numer 8 powinien się pojawić Kamil Majchrzak, który w Melbourne wygrał już trzy mecze w kwalifikacjach.

Los skojarzył go z doświadczonym, 33-letnim Pablo Carreno Bustą. Hiszpan na liście światowej plasuje się na 184. pozycji, a gry w eliminacjach uniknął dzięki zamrożeniu rankingu.

Polak, który w poniedziałek obchodzi 29. urodziny, jest w tym zestawieniu 122. Do Wielkiego Szlema wraca po dwóch sezonach nieobecności. W 2023 roku był zawieszony po pozytywnym teście antydopingowym spowodowanym zanieczyszczoną odżywką, a w ubiegłym mozolnie odbudowywał ranking. Obecnie jest w nim 122., a z Carreno Bustą dwukrotnie wygrał w challengerach.

We wtorek zmagania rozpoczną również debliści. Z Polaków zaprezentuje się jedynie Katarzyna Piter, która w parze z Włoszką Angelicą Moratelli zmierzą się z młodymi Rosjankami Mirrą Andriejewą i Dianą Sznajder.

W poniedziałek do drugiej rundy awansowały Iga Świątek i Magdalena Fręch, a rywalizację w singlu zakończyły Magda Linette i Maja Chwalińska.(PAP)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl