„iPolitycznie” o słowach Manfreda Webera. Piotr Kaleta: Podłe to mało powiedziane, Michał Gramatyka: palnął głupotę, ale to język IT

Głośno komentowana wypowiedź Webera padła w wywiadzie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

– Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Len Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: za Europą, za Ukrainą, za praworządnością. W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy – powiedział szef EPL w rozmowie z niemiecką gazetą.

Piotr Kaleta (poseł PiS) w ostrych słowach skomentował wypowiedź niemieckiego polityka.

– Dla mnie podłe czy wstrętne to mało powiedziane o tych słowach. Najbardziej niesamowite jest to, że powiedział to Niemiec (…) Jeśli z ust niemieckiego polityka padają słowa o „zaporze ogniowej” w stosunku do Polaków, to jest on po prostu bezczelnym łobuzem – powiedział poseł Kaleta.

Jego zdaniem jest to „bezczelna ignorancja w sprawy polskie”. Polityk PiS jest jednocześnie zdziwiony, że w Polsce są osoby, które próbują usprawiedliwiać Manfreda Webera.

– To pokazuje jednocześnie, że mamy w Polsce rządy prawa, sprawiedliwości i wolności, a jeśli ktokolwiek inny przejmie władzę, to tego człowieka będzie się przedstawiać jako wzór i autorytet – uważa poseł.

Krytyczny wobec słów szefa Europejskiej Partii Ludowej był także drugi gość programu „iPolitycznie”, poseł Michał Gramatyka z partii Polska 2050.

– Każdemu politykowi zdarza się palnąć głupotę i prawdopodobnie właśnie Manfred Weber to zrobił. Nie demonizowałbym jednak tych słów, wyrażenie o „murze ogniowym” to prawdopodobnie dosłowne angielskiego słowa „firewall”, którego używa się do określania zabezpieczeń w języku IT– twierdził polityk ugrupowania Szymona Hołowni.

Mimo to, Gramatyka zaznaczył, że szef EPL nie powinien używać takich słów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!