Od spotkania z mieszkańcami niewielkiego Kórnika rozpoczął się weekendowy objazd lidera obozu rządzącego po Wielkopolsce. Spotkanie było okazją do podsumowania tego, co zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, udało się rządzącemu obozowi Zjednoczonej Prawicy pozytywnie zmienić w Polsce, ale też problemów, które stoją dziś przed rządem. Mówił m.in. o wsparciu dla rolnictwa i zwiększeniu wydatków na ochronę zdrowia.
- Zwiększyliśmy i będziemy jeszcze zwiększać wydatki na obronę. Mogliśmy ogromnie zwiększyć, chociaż to nie są wielkie sumy, wydatki na kulturę i na zabytki. Mogliśmy wesprzeć działalność społeczną różnych grup, które przedtem, ze względu na brak środków, żadnych szans na działalność społeczną nie miały – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jako przykład podawał m.in. wsparcie dla organizacji i środowisk gospodyń wiejskich i Ochotniczych Straży Pożarnych.
- Wsparliśmy te panie, bo to znakomity ruch, niezwykle ważny dla polskiej wsi. Ale wsparliśmy też inny ruch, tym razem raczej męski, chociaż panie też tam oczywiście są, mówię o Ochotniczych Strażach Pożarnych. Wsparliśmy tysiące różnych inicjatyw tego typu, które do wielkich ruchów nie należą, ale składają się z ludzi, którzy chcą coś zrobić, kierują się przesłankami patriotycznymi, kierują się przesłankami religijnymi, na ogół katolickimi, kierują się motywacją judymowską i chcą coś uczynić. Ponieważ do takich Soros z pieniędzmi nie dociera, to byli bez szans. A teraz mają szanse – mówił Kaczyński.
Lider Prawa i Sprawiedliwości sporo uwagi poświęcił też gospodarce i bezpieczeństwu energetycznemu. Mówił, że mimo problemów związanych z koronawirusem udało się podtrzymać polską gospodarkę.
- Mamy wzrost gospodarczy. Ten rok będzie rokiem wzrostu, kolejny ma przynieść obniżenie tempa wzrostu gospodarczego, ale zrobimy wszystko, by to skorygować. – zapewniał Jarosław Kaczyński.
Węgiel – jedna z najważniejszych spraw
Jarosław Kaczyński mówił też, że dziś jedną z najważniejszych spraw i zarazem najbardziej emocjonujących jest kwestia zapewnienia Polakom dostaw węgla.
- Kilka miesięcy temu ogłoszono embargo na rosyjski węgiel, a m. in. Donald Tusk wzywał do jego szybkiego wprowadzenia – podkreślał prezes PiS. Zaznaczył też, że mimo pewnych problemów związanych z zakupem węgla - jest on kupowany w dużych ilościach.
- Nie chcę operować danymi sprzed kilku dni, bo to się szybko zmienia, ale to co najmniej było - w momencie, kiedy wybuchły te dyskusje - 6,5 mln ton. Zapewniam, że węgla wystarczy. Nikt nie będzie siedział w zimnym mieszkaniu - podkreślił Jarosław Kaczyński.
Wskazał przy tym na 3 tys. zł dopłaty do zakupu węgla. - Będziemy prowadzili dalsze działania, także zmierzające do tego, żeby te prawie 8 tysięcy składów węglowych, które są w Polsce, w pewnym momencie musiało obniżyć ceny. – mówił Kaczyński.
Lider PiS w ostrych słowach krytykował też działania opozycji i czasu rządów koalicji PO – PSL. - Jeśli opisać politykę w Polsce, to przez dziesięciolecia była to polityka przyzwolenia na nadużycia – komentował.
Nawiązał też do niedawnego wystąpienia Donalda Tuska o wyprowadzaniu siłą z urzędów osób kojarzonych z PiS.
- Nie wiem, dlaczego na panią prezes (Trybunału Konstytucyjnego Julię) Przyłębską są potrzebni silni mężczyźni. Nie słyszałem, żeby ona kiedyś trenowała jakieś sporty walki, czy coś takiego. Jeżeli chodzi o prezesa Glapińskiego, to on też już swoje lata ma, chociaż kiedyś rzeczywiście coś trenował i rzeczywiście słaby nie był. No, ale lata lecą - mówił Kaczyński.
Lider PiS podkreślał, że stawka zbliżających się wyborów parlamentarnych będzie wysoka.
- Dziś stawką tych wyborów, które mają być za kilkanaście miesięcy będzie pytanie: czy w Polsce ma być demokracja, praworządność, czy jakaś władza o charakterze takiej chaotycznej dyktatury, która się z żadnym prawem, z żadnymi regułami i oczywiście z żadnymi tzw. wartościami europejskimi nie liczy - stwierdził.
Przed lokalem w Kórniku, w którym odbyło się spotkanie z prezesem PiS, pikietę zorganizowali sympatycy opozycji. Do udziału w proteście zachęcał w mediach społecznościowych m.in. Roman Giertych oraz Magdalena Kosakowska, niedoszła burmistrz Kórnika - prowadząca piekietę. Wzięło w niej udział około 100 osób, część z nich przyniosła jajka. Skandowali m.in. „spieprzaj dziadu” i „j… Pis”.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Zobacz zdjęcia z wizyty Jarosława Kaczyńskiego w Kórniku:
Jarosław Kaczyński w Kórniku: Węgla w Polsce nie zabraknie. ...