Spis treści
- Wybory prezydenckie 18 maja
- Jakie będą główne tematy kampanii prezydenckiej?
- KO: Bezpieczeństwo, gospodarka, zdrowie
- Kampania już jest agresywna. "Kaczyński walczy o wszystko"
- Czarnek: Zadajemy sobie pytanie – nie czyja będzie Polska, tylko czy Polska będzie w ogóle?
- Konfederacja: Wypowiedzenie „Zielonego ładu” i tzw. paktu migracyjnego oraz walka z drożyzną
- Polska 2050: Hołownia będzie przykładał dużą wagę do tych tematów
- Lewica: Bezpieczeństwo i sprawy ekonomiczno-gospodarcze
- Trela: Będziemy wychodzić z pozytywnym przekazem
Wybory prezydenckie 18 maja
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w środę, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Jeśli konieczna będzie druga tura, odbędzie się ona 1 czerwca. Formalnie wybory zostaną zarządzone za tydzień – 15 stycznia. Wówczas ruszy kampania wyborcza.
Start w wyborach prezydenckich zapowiedzieli:
prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski;
prezes IPN, wspierany przez PiS Karol Nawocki;
marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia;
kandydatka Nowej Lewicy, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat;
poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji;
poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie;
Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców;
lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz.
Jakie będą główne tematy kampanii prezydenckiej?
Polityków KO, PiS, Konfederacji, Polski 2050 i Lewicy, portal i.pl zapytał o to, jakie ich zdaniem powinny być główne tematy kampanii prezydenckiej i czy spodziewają się, że kampania będzie agresywna.
KO: Bezpieczeństwo, gospodarka, zdrowie
Zdaniem Dariusza Jońskiego, europosła KO, głównymi tematami kampanii prezydenckiej będą: bezpieczeństwo, konkurencyjność gospodarki oraz zdrowie, zwłaszcza psychiczne.
– Te tematy pojawiają się na wszystkich spotkaniach – podkreślił.
W kontekście bezpieczeństwa Dariusz Joński przypomniał że 1 stycznia Polska objęła prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, a hasło naszej prezydencji brzmi „Bezpieczeństwo, Europo”. Polska chce skupić się na jego siedmiu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym.
– UE będzie mieć komisarza ds. obrony – przypomniał.
Europoseł KO podkreślił, że Polska od dłuższego czasu mówi, że Europa musi wziąć większą odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo.
– Tematem kampanii będzie też bezpieczeństwo w kontekście wojny na Ukrainie. Polska graniczy nie tylko z Ukrainą, ale i Rosją oraz Białorusią, więc temat ten to jest absolutny priorytet – wskazał.
Mówiąc o gospodarce, Dariusz Joński zauważył, że „to jest wyzwanie zarówno Polski, jak i Europy”.
– Rafał Trzaskowski mówi o patriotyzmie gospodarczym nie bez przyczyny. To jest moment na wsparcie polskich firm, które przez ostatnie lata miały ciężko, chociażby przez „Polski ład”, który podniósł przedsiębiorcom składki i na to bardzo często przedsiębiorcy narzekali. Dodatkowo mamy w Polsce najdroższą w Europie energię, bo nie było inwestycji w odnawialne źródła energii – tłumaczył.
Kampania już jest agresywna. "Kaczyński walczy o wszystko"
Pytany o to, czy jego zdaniem, kampania prezydencka będzie agresywna, odpowiedział, że już taka jest.
– Wydaje mi się, że te głosy, które idą strony PiS, a które mówią o tym, że Kaczyński uważa, iż przegrał wybory, dlatego, że był za mało ostry, o tym świadczą i widać, co się dzieje od kilku tygodni. Politycy PiS nie tylko nas obrażają, ale są w stanie obrażać też dziennikarzy – mówił.
Dariusz Joński ocenił, że kampania prezydencka będzie brutalna.
– Będzie trudna i emocjonalna na niespotykaną skalę, bo Kaczyński grał o wszystko. Gra o wolność swoich ludzi, którzy będą ją mieć zagwarantowaną wtedy, kiedy wygra ich kandydat i będzie mógł ich ułaskawić – dodał.
Przemysław Czarnek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, ocenił zaś, że „z punktu widzenia Polaków, co widać w sondażach i na wszystkich spotkaniach, bezwzględnie tematem numer jeden będzie bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne”.
– Mówię również o nielegalnych migrantach i tym, co obserwujemy w Niemczech i w ogóle na zachodzie Europy – dodał.
Zdaniem Przemysława Czarnka „równie ważnym tematem jest niepokój, co do sytuacji gospodarczej państwa polskiego”.
– Polacy niepokoją się o swoją najbliższą przyszłość, również potencjalne bezrobocie, które zaczynają sobie przypominać sprzed roku 2015, o brak pieniędzy w budżecie i drożyznę. To są tematy, które spędzają sen z powiek Polaków – podkreślił.
W ocenie Przemysława Czarnka będzie to „bezwzględnie agresywna kampania, w tym sensie, że będzie to kampania na argumenty merytoryczne, w których oczywiście polegnie pan Trzaskowski, bo jeśli chodzi o argumenty merytoryczne, to szans nie ma”.
Czarnek: Zadajemy sobie pytanie – nie czyja będzie Polska, tylko czy Polska będzie w ogóle?
Poseł PiS zachęcił do głosowania na Karola Nawrockiego.
– Stoimy u progu 2025 roku, w którym możemy powtórzyć nieco zmienione, bardzo ważne pytanie pana premiera Jana Olszewskiego z 1992 roku. Zadajemy sobie pytanie – nie czyja będzie Polska, tylko czy Polska będzie w ogóle? Jeśli państwo widzicie degradację państwa polskiego, choćby na wykresach gospodarczych na koniec 2024 roku, to nie czekajcie państwo, trzeba wygrać wybory w maju, bo od zwycięstwa zależy to, czy Polska będzie w ogóle. Dlatego zachęcam państwa, a nawet wzywam, do aktywnego udziału w kampanii wyborczej i do uczestniczenia w wyborach po stronie Karola Nawrockiego – mówił Przemysław Czarnek.
Konfederacja: Wypowiedzenie „Zielonego ładu” i tzw. paktu migracyjnego oraz walka z drożyzną
Z kolei Michał Nieznański z Konfederacji wskazał, że głównymi tematami kampanii prezydenckiej powinny być wypowiedzenie „Zielonego ładu” i wypowiedzenie tzw. paktu migracyjnego.
– Czyli dwa tematy dotyczące bezpieczeństwa Polaków – zarówno energetycznego, jak i fizycznego – podkreślił.
Zdaniem polityka Konfederacji tematem kampanii powinna być też „walka z wszechobecną drożyzną, którą zafundował nam rząd PO-PiS-u”.
– Ani jedni, ani drudzy kompletnie nic z tym nie zrobili – dodał.
Michał Nieznański zauważył, że są to tematy, o których Sławomir Mentzen – kandydat Konfederacji na prezydenta RP – mówi na swoich wszystkich spotkaniach.
Polityk ocenił, że kampania będzie agresywna do samego końca.
– Wyciąganie brudów na kandydatów będzie trwało do samego końca, będzie wykorzystywane każde, nawet najmniejsze potknięcie. W kampanię będą zaangażowane również fermy trolli. Jako Konfederacja jesteśmy przeciwni takiemu sterowi polityki. Wolimy merytoryczną rozmowę na argumenty. Niestety, z dwiema największymi partiami w Polsce, takich rozmów po prostu nie da przeprowadzać. Dlatego proponuję, żeby wybrać nową jakość i w tych wyborach postawić na Sławomira Mentzena – powiedział.
Polska 2050: Hołownia będzie przykładał dużą wagę do tych tematów
Poseł Polski 2050 – Trzeciej Drogi Adam Luboński, powiedział z kolei w rozmowie z i.pl, że tematami kampanii prezydenckiej powinna być przede wszystkim obronność i bezpieczeństwo narodowe naszego kraju.
– Marszałek Sejmu Szymon Hołownia będzie na pewno duża wagę przykładał do tych tematów – podkreślił.
Poza tym – zdaniem Adama Lubońskiego – tematem kampanii wyborczej powinny być także gospodarka i przedsiębiorczość.
Adam Luboński ocenił, że „już pierwsze dni prekampanii pokazały, że cała kampania będzie agresywna”.
– Bardziej agresywna będzie ze strony Karola „Nowogrodzkiego”. Już znowu widać, ze PiS wykorzystuje w tej kampanii środki publiczne – widać było, że Karol Nawrocki na swoje niektóre spotkania jeździ limuzyną z IPN. PiS jest do tego przyzwyczajony i jest to dla nich norma – mówił poseł Polski 2050.
Lewica: Bezpieczeństwo i sprawy ekonomiczno-gospodarcze
Tomasz Trela, poseł Lewicy, powiedział natomiast, że „tematem numer jeden będzie temat bezpieczeństwa, w znaczeniu globalnym i europejskim, ale także wzmocnienie naszych granic oraz uzbrojenia”.
– Lewica będzie też kłaść nacisk na nasze bezpieczeństwo ekonomiczno-gospodarcze. Mówimy tutaj o wyższych wynagrodzeniach, wyższej płacy minimalnej, ale także budownictwie mieszkaniowym i budowie tanich mieszkań na wynajem, a także kontynuacji naszych projektów społecznych, takich jak renta wdowia. Nasza kandydatka Magdalena Biejat na pewno też będzie o tym mówić – dodał.
Poseł Lewicy ocenił, że „Polacy chcą żyć w bezpiecznym kraju, ale też chcą godnie zarabiać”.
– Młodzi obywatele chcą mieć dach nad głową i to na pewno jest ważne, bo problem mieszkalnictwa jest nierozwiązany od lat. Co prawda, w tym roku jest więcej pieniędzy na budownictwo mieszkaniowe, ale cały czas jest ich za mało – tłumaczył.
Tomasz Trela podkreślił, że „po 20 stycznia, czyli po zaprzysiężeniu prezydenta Trumpa, sprawy międzynarodowe też wrócą na agendę”.
Trela: Będziemy wychodzić z pozytywnym przekazem
Polityk Lewicy ocenił, że „każda kampania jest agresywna i na to trzeba się nastawić również w tej”.
– Od przyszłego tygodnia zacznie się prawdziwa, formalna kampania, ruszą zbiórki podpisów, spotkania kandydatów, konwencje programowe i należy spodziewać się, że będą elementy brudnej kampanii. Lewica będzie starać się tego unikać. Nasza kandydatka, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat, nie będzie wchodzić w bijatykę polityczną, ale jeżeli ktoś nas będzie zaczepiał, no to na pewno nie będziemy pozostawać dłużni. Staramy się i będziemy się starać wychodzić z pozytywnym przekazem i pozytywnym komunikatem do wyborców – wyjaśnił.