Kampania prezydencka. Zdaniem polityków tematem numer jeden powinno być bezpieczeństwo

Lidia Lemaniak
Wideo
od 7 lat
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Ewentualna druga tura - 1 czerwca. Portal i.pl zapytał polityków: Dariusza Jońskiego (KO), Przemysława Czarnka (PiS), Michała Nieznańskiego (Konfederacja), Adama Lubońskiego (Polska 2050) oraz Tomasza Trelę (Nowa Lewica), jakie - ich zdaniem - będą główne tematy kampanii oraz czy będzie ona agresywna.

Spis treści

Wybory prezydenckie 18 maja

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w środę, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Jeśli konieczna będzie druga tura, odbędzie się ona 1 czerwca. Formalnie wybory zostaną zarządzone za tydzień – 15 stycznia. Wówczas ruszy kampania wyborcza.

Start w wyborach prezydenckich zapowiedzieli:

  • prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski;

  • prezes IPN, wspierany przez PiS Karol Nawocki;

  • marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia;

  • kandydatka Nowej Lewicy, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat;

  • poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji;

  • poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie;

  • Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców;

  • lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz.

Jakie będą główne tematy kampanii prezydenckiej?

Polityków KO, PiS, Konfederacji, Polski 2050 i Lewicy, portal i.pl zapytał o to, jakie ich zdaniem powinny być główne tematy kampanii prezydenckiej i czy spodziewają się, że kampania będzie agresywna.

KO: Bezpieczeństwo, gospodarka, zdrowie

Zdaniem Dariusza Jońskiego, europosła KO, głównymi tematami kampanii prezydenckiej będą: bezpieczeństwo, konkurencyjność gospodarki oraz zdrowie, zwłaszcza psychiczne.

– Te tematy pojawiają się na wszystkich spotkaniach – podkreślił.

W kontekście bezpieczeństwa Dariusz Joński przypomniał że 1 stycznia Polska objęła prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, a hasło naszej prezydencji brzmi „Bezpieczeństwo, Europo”. Polska chce skupić się na jego siedmiu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym.

– UE będzie mieć komisarza ds. obrony – przypomniał.

Europoseł KO podkreślił, że Polska od dłuższego czasu mówi, że Europa musi wziąć większą odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo.

– Tematem kampanii będzie też bezpieczeństwo w kontekście wojny na Ukrainie. Polska graniczy nie tylko z Ukrainą, ale i Rosją oraz Białorusią, więc temat ten to jest absolutny priorytet – wskazał.

Mówiąc o gospodarce, Dariusz Joński zauważył, że „to jest wyzwanie zarówno Polski, jak i Europy”.

Rafał Trzaskowski mówi o patriotyzmie gospodarczym nie bez przyczyny. To jest moment na wsparcie polskich firm, które przez ostatnie lata miały ciężko, chociażby przez „Polski ład”, który podniósł przedsiębiorcom składki i na to bardzo często przedsiębiorcy narzekali. Dodatkowo mamy w Polsce najdroższą w Europie energię, bo nie było inwestycji w odnawialne źródła energii – tłumaczył.

Kampania już jest agresywna. "Kaczyński walczy o wszystko"

Pytany o to, czy jego zdaniem, kampania prezydencka będzie agresywna, odpowiedział, że już taka jest.

– Wydaje mi się, że te głosy, które idą strony PiS, a które mówią o tym, że Kaczyński uważa, iż przegrał wybory, dlatego, że był za mało ostry, o tym świadczą i widać, co się dzieje od kilku tygodni. Politycy PiS nie tylko nas obrażają, ale są w stanie obrażać też dziennikarzy – mówił.

Dariusz Joński ocenił, że kampania prezydencka będzie brutalna.

– Będzie trudna i emocjonalna na niespotykaną skalę, bo Kaczyński grał o wszystko. Gra o wolność swoich ludzi, którzy będą ją mieć zagwarantowaną wtedy, kiedy wygra ich kandydat i będzie mógł ich ułaskawić – dodał.

Przemysław Czarnek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, ocenił zaś, że „z punktu widzenia Polaków, co widać w sondażach i na wszystkich spotkaniach, bezwzględnie tematem numer jeden będzie bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne”.

– Mówię również o nielegalnych migrantach i tym, co obserwujemy w Niemczech i w ogóle na zachodzie Europy – dodał.

Zdaniem Przemysława Czarnka „równie ważnym tematem jest niepokój, co do sytuacji gospodarczej państwa polskiego”.

– Polacy niepokoją się o swoją najbliższą przyszłość, również potencjalne bezrobocie, które zaczynają sobie przypominać sprzed roku 2015, o brak pieniędzy w budżecie i drożyznę. To są tematy, które spędzają sen z powiek Polaków – podkreślił.

W ocenie Przemysława Czarnka będzie to „bezwzględnie agresywna kampania, w tym sensie, że będzie to kampania na argumenty merytoryczne, w których oczywiście polegnie pan Trzaskowski, bo jeśli chodzi o argumenty merytoryczne, to szans nie ma”.

Czarnek: Zadajemy sobie pytanie – nie czyja będzie Polska, tylko czy Polska będzie w ogóle?

Poseł PiS zachęcił do głosowania na Karola Nawrockiego.

– Stoimy u progu 2025 roku, w którym możemy powtórzyć nieco zmienione, bardzo ważne pytanie pana premiera Jana Olszewskiego z 1992 roku. Zadajemy sobie pytanie – nie czyja będzie Polska, tylko czy Polska będzie w ogóle? Jeśli państwo widzicie degradację państwa polskiego, choćby na wykresach gospodarczych na koniec 2024 roku, to nie czekajcie państwo, trzeba wygrać wybory w maju, bo od zwycięstwa zależy to, czy Polska będzie w ogóle. Dlatego zachęcam państwa, a nawet wzywam, do aktywnego udziału w kampanii wyborczej i do uczestniczenia w wyborach po stronie Karola Nawrockiego – mówił Przemysław Czarnek.

Konfederacja: Wypowiedzenie „Zielonego ładu” i tzw. paktu migracyjnego oraz walka z drożyzną

Z kolei Michał Nieznański z Konfederacji wskazał, że głównymi tematami kampanii prezydenckiej powinny być wypowiedzenie „Zielonego ładu” i wypowiedzenie tzw. paktu migracyjnego.

– Czyli dwa tematy dotyczące bezpieczeństwa Polaków – zarówno energetycznego, jak i fizycznego – podkreślił.

Zdaniem polityka Konfederacji tematem kampanii powinna być też „walka z wszechobecną drożyzną, którą zafundował nam rząd PO-PiS-u”.

– Ani jedni, ani drudzy kompletnie nic z tym nie zrobili – dodał.

Michał Nieznański zauważył, że są to tematy, o których Sławomir Mentzen – kandydat Konfederacji na prezydenta RP – mówi na swoich wszystkich spotkaniach.

Polityk ocenił, że kampania będzie agresywna do samego końca.

– Wyciąganie brudów na kandydatów będzie trwało do samego końca, będzie wykorzystywane każde, nawet najmniejsze potknięcie. W kampanię będą zaangażowane również fermy trolli. Jako Konfederacja jesteśmy przeciwni takiemu sterowi polityki. Wolimy merytoryczną rozmowę na argumenty. Niestety, z dwiema największymi partiami w Polsce, takich rozmów po prostu nie da przeprowadzać. Dlatego proponuję, żeby wybrać nową jakość i w tych wyborach postawić na Sławomira Mentzena – powiedział.

Polska 2050: Hołownia będzie przykładał dużą wagę do tych tematów

Poseł Polski 2050 – Trzeciej Drogi Adam Luboński, powiedział z kolei w rozmowie z i.pl, że tematami kampanii prezydenckiej powinna być przede wszystkim obronność i bezpieczeństwo narodowe naszego kraju.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia będzie na pewno duża wagę przykładał do tych tematów – podkreślił.

Poza tym – zdaniem Adama Lubońskiego – tematem kampanii wyborczej powinny być także gospodarka i przedsiębiorczość.

Adam Luboński ocenił, że „już pierwsze dni prekampanii pokazały, że cała kampania będzie agresywna”.

– Bardziej agresywna będzie ze strony Karola „Nowogrodzkiego”. Już znowu widać, ze PiS wykorzystuje w tej kampanii środki publiczne – widać było, że Karol Nawrocki na swoje niektóre spotkania jeździ limuzyną z IPN. PiS jest do tego przyzwyczajony i jest to dla nich norma – mówił poseł Polski 2050.

Lewica: Bezpieczeństwo i sprawy ekonomiczno-gospodarcze

Tomasz Trela, poseł Lewicy, powiedział natomiast, że „tematem numer jeden będzie temat bezpieczeństwa, w znaczeniu globalnym i europejskim, ale także wzmocnienie naszych granic oraz uzbrojenia”.

– Lewica będzie też kłaść nacisk na nasze bezpieczeństwo ekonomiczno-gospodarcze. Mówimy tutaj o wyższych wynagrodzeniach, wyższej płacy minimalnej, ale także budownictwie mieszkaniowym i budowie tanich mieszkań na wynajem, a także kontynuacji naszych projektów społecznych, takich jak renta wdowia. Nasza kandydatka Magdalena Biejat na pewno też będzie o tym mówić – dodał.

Poseł Lewicy ocenił, że „Polacy chcą żyć w bezpiecznym kraju, ale też chcą godnie zarabiać”.

– Młodzi obywatele chcą mieć dach nad głową i to na pewno jest ważne, bo problem mieszkalnictwa jest nierozwiązany od lat. Co prawda, w tym roku jest więcej pieniędzy na budownictwo mieszkaniowe, ale cały czas jest ich za mało – tłumaczył.

Tomasz Trela podkreślił, że „po 20 stycznia, czyli po zaprzysiężeniu prezydenta Trumpa, sprawy międzynarodowe też wrócą na agendę”.

Trela: Będziemy wychodzić z pozytywnym przekazem

Polityk Lewicy ocenił, że „każda kampania jest agresywna i na to trzeba się nastawić również w tej”.

– Od przyszłego tygodnia zacznie się prawdziwa, formalna kampania, ruszą zbiórki podpisów, spotkania kandydatów, konwencje programowe i należy spodziewać się, że będą elementy brudnej kampanii. Lewica będzie starać się tego unikać. Nasza kandydatka, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat, nie będzie wchodzić w bijatykę polityczną, ale jeżeli ktoś nas będzie zaczepiał, no to na pewno nie będziemy pozostawać dłużni. Staramy się i będziemy się starać wychodzić z pozytywnym przekazem i pozytywnym komunikatem do wyborców – wyjaśnił.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
10 stycznia, 23:43, To Ja:

Najmrodzki, Nawrot czy Najmro, nie chce mafii na prezydenta

10 stycznia, 23:44, To Ja:

dokladnie

Nudzisz. U was jest car:-)

T
To Ja
10 stycznia, 23:43, To Ja:

Najmrodzki, Nawrot czy Najmro, nie chce mafii na prezydenta

dokladnie

P
Pol
9 stycznia, 20:02, Hasła bez pokrycia:

Mnóstwo przypadkowo dobranych haseł o zerowej wartości merytorycznej. Jak np. zapewnić "konkurencyjność gospodarki" przyjmując "zielony ład", przez który drastycznie rosną koszty produkcji. Kompletnie brakuje tematów w rodzaju obniżenia kosztów funkcjonowania państwa przez redukcję monstrualnie rozbuchanej administracji. Jest to zrozumiałe. Nie chodzi przecież o Polskę, tylko o synekury dla partyjnych kumpli. Moim zdaniem nie ma szans na reformy w Polsce przy funkcjonującym szkodliwym duopolu PO i PiS.

Choć za PIS mniej brakowało i było taniej.

h
hr.PIerdzialkowski
..główne tematy kampanii ..

JAK WY*EBAC KONKURENTA I UTOPIC W GNOJU.

TAK SAMO DOSZLO DO 3 ROZBIOROW I 20 MLN. EMIGRANTOW.
H
Hasła bez pokrycia
Mnóstwo przypadkowo dobranych haseł o zerowej wartości merytorycznej. Jak np. zapewnić "konkurencyjność gospodarki" przyjmując "zielony ład", przez który drastycznie rosną koszty produkcji. Kompletnie brakuje tematów w rodzaju obniżenia kosztów funkcjonowania państwa przez redukcję monstrualnie rozbuchanej administracji. Jest to zrozumiałe. Nie chodzi przecież o Polskę, tylko o synekury dla partyjnych kumpli. Moim zdaniem nie ma szans na reformy w Polsce przy funkcjonującym szkodliwym duopolu PO i PiS.
R
R
Żeby było bezpieczeństwo to musi być praworządność
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl