Kibice na meczu Polska - Ukraina
Polska po raz pierwszy zagrała z Ukrainą od inwazji Rosji. Mecz był okazją do wyrażenia jedności obu narodów, solidarności w obliczu wojny, ale też wdzięczności za okazaną pomoc; tę materialną i duchową. To głównie dzięki Polakom miliony dzieci czy kobiet znalazło u nas bezpieczną przystań.
Zgodnie z przewidywaniami na trybunach PGE Narodowego, na długo przed gwizdkiem sędziego pojawiło się co najmniej kilka tysięcy Ukraińców - w zdecydowanej większości mieszkających na stałe w Warszawie czy po prostu Polsce.
Znaczna część kibiców Ukrainy zasiadła na sektorach za jedną bramek. Inni rozsiali się po całym stadionie. Potencjalnie mogło być ich zatem więcej niż zapowiadane około 5 tys. Wielu przyniosło na stadion flagi z papieru, tworząc kartoniadę.
Zdjęcia kibiców na meczu Polska - Ukraina
PZPN nie udało się sprzedać wszystkich biletów na mecz. Widowisko ma śledzić około 50 tys. widzów. Oficjalną frekwencję poznamy po pierwszej połowie, kiedy ogłosi ją spiker.
Mecz poprzedziła wyjątkowa minuta ciszy. Uczczono nią pamięć ledwie 21-letniego żołnierza, Mateusza Sitka, który zmarł raniony nożem po ataku na granicy z Białorusią.
Meczowi Polska - Ukraina towarzyszyły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, o czym świadczyła wyjątkowo skrupulatna kontrola przed wejściem na stadion.
Mateusz Sitek - Żołnierz Wojska Polskiego, który zginął na granicy, był także piłkarzem

Transfery w Ekstraklasie: Tych gwiazd nie ma już w lidze. Li...