"Krótka piłka": W poważnym turnieju zawsze najważniejszy jest pierwszy krok. I taką dewizą powinien kierować się Michał Probierz

Adam Godlewski
Adam Godlewski
Trwa zgrupowanie reprezentacji Polski przed Euro 2024, w mediach aż huczy od doniesień z bazy Bialo-Czerwonych, ale oczekiwania kibiców są tym razem mocno wyciszone. I po prawdzie - trudno, żeby było inaczej. Skład naszej grupy nie skłania do optymizmu, podobnie jak fakt, że nasi piłkarze jako ostatni wśród 24 zespołów zameldowali się – dopiero po barażach – w gronie finalistów. Dominuje przekonanie, że drużyna Michała Probierza do Niemiec poleci na wycieczkę. A w najlepszym razie po naukę dobrego od futbolu, zwłaszcza od Francuzów i Holendrów.

Pozostaje pytanie, co konkretnie na niemieckich boiskach chce osiągnąć Michał Probierz, swoją drogą już uznany za trzeciego... najseksowniejszego selekcjonera wśród grona, które powalczy o tytuł mistrza Europy? Trener zapowiada walkę na całego, czemu oczywiście trudno się dziwić; wystarczy przypomnieć sobie, iż przed wylotem na World Cup do Azji w 2002 roku ówczesny trener kadry Jerzy Engel deklarował, że stawką dla Biało-Czerwonych jest złoty medal. Co jednak realnie jest w stanie ugrać Probierz?

Podstawowe przykazanie

Wspomniany Engel, potem Paweł Janas, Adam Nawałka na MŚ w Rosji i Paulo Sousa, czyli kolejni selekcjonerzy reprezentacji Polski popełniali podobny błąd – szykowali zespół na czwarty mecz w turnieju, zapominając po drodze, że tak naprawdę najważniejsze, kluczowe dla losów Biało-Czerwonych jest spotkanie pierwsze. Chcąc bowiem zachować szanse na wyjście z grupy tego starcia przegrać po prostu nie wolno.

Cóż bowiem z tego, że po bardzo intensywnych przygotowaniach zapewne nie zabrakłoby "tlenu" naszym zawodnikom na fazę grupową w MŚ 2002, MŚ 2006, MŚ 2018 i ME 2020, skoro po porażkach odpowiednio z Koreą Południową, Ekwadorem, Senegalem i Słowacją nasi piłkarze realizowali koszmar polskiego kibica, czyli scenariusz, wedle którego po meczu otwarcia przychodził ten o wszystko, a na koniec o honor? Po porażkach na dzień dobry atmosfera ulatywała bezpowrotnie, i selekcjonerom nie udawało się już podnieść zawodników.

Nie zawsze byliśmy chłopcami do bicia

Zupełnie inaczej potoczyły się losy Biało-Czerwonych w Euro 2016 i MŚ 2022, gdy najpierw wybrańcom Nawałki udało się pokonać Irlandię Północną 1:0, a sześć lat później zespołowi Czesława Michniewicza zremisować z Meksykiem. Oczywiście, Holandia stanowi znacznie większe wyzwanie niż obaj wspomniani wyżej rywale, ale jeśli cokolwiek pozytywnego ma się dla nas zadziać w mistrzostwach Europy, to w Hamburgu trzeba się stawić z dobrym pomysłem na Oranje. A potem go zrealizować! I takie przesłanie powinno przyświecać Probierzowi, nawet jeśli teraz na mistrzostwach Europy z grupy można wyjść nawet z trzeciego miejsca.

Ku pokrzepieniu, można trenerowi Michałowi przypomnieć, że gdy w 1974 roku reprezentacja Kazimierza Górskiego (na MŚ rozgrywanych w Niemczech) wylosowała w grupie Argentynę, Włochy i Haiti, w powszechnej opinii – w kraju i na forum międzynarodowym – miała walczyć z Haiti o trzecie miejsce... w grupie. Skończyło się wówczas, po piorunującym początku Biało-Czerwonych, trzecim miejscem na świecie, a polscy piłkarze wyjechali z Niemiec z opinią największej rewelacji turnieju.
Fakt, to było bardzo dawno temu, ale naprawdę warto przypomnieć, że nie zawsze na poważnych turniejach byliśmy chłopcem do bicia. Nawet jeśli po losowaniu za takiego uchodziliśmy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl