Przeszłość w Legii
27-latek trafił do Legii Warszawa 31 lipca 2020 roku. Stołeczny klub musiał zapłacić za Chorwata 400 tys. euro. W polskiej lidze Josip Juranović robił furorę - 41 spotkań, dwa gole i 10 asyst może robić wrażenie. Awans sportowy przyszedł bardzo szybko.
Po jednym sezonie spędzonym w Legii, Josip przeniósł się na Wyspy do Celticu Glasgow. "Wojskowi" zarobili wtedy tylko trzy mln euro, pomimo tego, że mogli dużo więcej. Klub potrzebował pieniędzy i był zmuszony sprzedać piłkarza za niższą kwotę. Warszawska drużyna postąpiła jednak bardzo mądrze i zagwarantowała sobie 10 procent zysku z następnego transferu Chorwata.
Transfer do FC Barcelony
Jak donosi Sky Sports, FC Barcelona bardzo poważnie zastanawia się na ściągnięciem Josipa Juranovicia. Anthony Joseph - dziennikarz wspomnianej stacji telewizyjnej - pisze na swoim koncie na Twitterze:
- FC Barcelona jest zainteresowana pozyskaniem prawego obrońcy Celticu, Josipa Juranovicia. Dwa kluby Premier League oraz Atletico Madryt również przyglądają się reprezentantowi Chorwacji.
Josip Juranović zaliczył bardzo udany mundial w Katarze. Chorwat był podstawowym obrońcą swojej reprezentacji i nie zawiódł w najważniejszych momentach. W pamięć zapadnie nam mecz z Brazylią, w którym 27-latek wspiął się na wyżyny swoich umiejętności. Prawy obrońca był aktywny w strefie obronnej, ale także na połowie przeciwnika. Josip wygrał wszystkie pięć pojedynków podczas tego spotkania.
Ile zarobi Legia?
Legia Warszawa sprzedała Juranovicia za 3 miliony euro. W kontrakt wpisano jednak 10 procent zysku z następnego transferu. Nie chodzi jednak o całą kwotę, a o różnicę pomiędzy kwotą potencjalnego transferu z Celticu oraz trzema milionami, które powędrowały w stronę szkockiego klubu. Oznacza to, że jeśli Celtic sprzeda Chorwata za 10 milionów euro, do Legii trafi 10 procent z siedmiu milionów - 700 tys. euro (3,3 mln złotych).
MŚ 2022 w GOL24
