Gol Angielskiego zdobyty według słynnej maksymy: lepiej mądrze stać niż głupio biegać
Gospodarze strzelili gola na 1:0 po pół godzinie gry. Sivasspor długo szukał bramki wyrównującej. Trafienie na 1:1 w 72. minucie dał pomocnik Hakan Arslan. Dziewięć minut później bramkę na wagę wygranej strzelił właśnie Karol Angielski. Jak do tego doszło? Piłka została wstrzelona w pole karne i na jej drodze stanął właśnie były napastnik Radomiaka. Zachował się bardzo przytomnie, dokładając nogę. Bramkarz nie miał szans na interwencję, a po golu pozostało mu zasygnalizować pozycję spaloną Polaka. Bramka została jednak zdobyta prawidłowo.
Angielski ma na koncie 11 występów w koszulce Sivassporu, jednak dopiero dziś mógł cieszyć się z pierwszego trafienia. Możliwe, że ten gol pchnie go do regularnego strzelania na boiskach w lidze tureckiej, a także w Lidze Konferencji.
W tabeli grupy G jego drużyna zajmuje pierwsze miejsce z 7 punktami na koncie. Wraz z Sivassporem w grupie występuje m.in. czeska Slavia Praga, która na etapie kwalifikacji wyeliminowała Raków Częstochowa.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
