Dwie gigantyczne pomyłki. To trzeba zobaczyć!
Liverpool zaczął pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów bardzo odważnie. Niestawiany w roli faworyta i mający problemy w tym sezonie ligowym zespół Juergena Kloppa już w 4. minucie wyszedł na prowadzenie.
Pięknym trafieniem popisał się wyszydzany na początku tego sezonu Urugwajczyk Darwin Nunez. Napastnik uderzył... piętką, po kapitalnym podaniu między środkowymi obrońcami Mohamed Salah.
Jednak to sytuacja z 14. minuty jest warta uwagi. Doszło do kuriozalnej pomyłki bramkarza Realu Thibaut Courtois. Golkiper Realu popełnił techniczny błąd przy próbie przyjęcia piłki i właściwie dograł pod nogi biegnącego w jego kierunku Mohameda Salaha. Egipcjanin długo nie zastanawiał się, co zrobić z takim prezentem.
Koniec dziwnych zdarzeń w tym spotkaniu? Absolutnie nie. W 36. minucie było już 2:2, a wyrównującą bramkę zdobył Vinicius Junior, który został nabity przez bramkarza Liverpoolu Alissona. Gol przypominał słynną pomyłkę byłego bramkarza "The Reds" Lorisa Kariusa, który przed laty w podobnych okolicznościach nabił Karima Benzemę. Było to podczas finału LM w 2018 roku.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Liga Mistrzów. Gorąco już przed meczem Liverpool - Real Madr...
