Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Trener Łomży Industrii Kielce Talant Dujszebajew po Nantes: Cieszę ze zwycięstwa, ale mieliśmy szczęście
- Dla nas był to bardzo fajny mecz z bardzo silną drużyną. Kiedy oglądałem ich mecze podczas przygotowań, mogę tylko powiedzieć, że były niesamowite, a ich trener wykonuje niesamowitą pracę. Bardzo ważne było pierwsze 10 minut gry. Cieszę ze zwycięstwa, ale wiem, że mieliśmy szczęście, bo Mateusz Kornecki na początku meczu zanotował kilka bardzo ważnych interwencji i dał nam możliwość wyprowadzenia szybkich ataków. Dzięki temu zdobyliśmy cztery bramki przewagi, a dla rywali ciężko było nas gonić. Dobrą zmianę dał też Andreas Wolff. W drugiej połowie była koncentracja, rotowaliśmy składem, bo rywale grali bardzo szybko. Jestem bardzo zadowolony, że moi gracze wytrzymali taki rytm. To był dla nas pierwszy mecz od trzech miesięcy na takim poziomie. Wielkie brawa dla całej szesnastki. Dla nas to pierwsze zwycięstwo na początek Ligi Mistrzów od sześciu lat - mówił Talant Dujszebajew, trener Łomży Industrii Kielce.
- Graliśmy przeciwko jednej z najlepszych drużyn w Europie. Rozpoczęcie Ligi Mistrzów przeciwko takiemu zespołowi było bardzo trudne. Straciliśmy wiele prostych piłek na początku meczu i później trudno było to nadrobić, zwłaszcza grając przeciwko tak dobrej drużynie. Wiemy, że Kielce będą bić się o tytuł, a my chcemy tylko awansować do kolejnej rundy - powiedział Gregory Cojean, trener HBC Nantes.
- Musieliśmy dzisiaj dać z siebie wszystko. Bardzo szanujemy Nantes, to był ciężki i szybki mecz. Oczywiście, gdy dobrze zaczynasz i masz przewagę, łatwiej jest potem grać. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Po dobrym początku wciąż musieliśmy być w pełni skoncentrowani, bo Nantes czekało tylko na nasz słabszy fragment. Do końca graliśmy dobrze, utrzymaliśmy skupienie i jestem bardzo zadowolony z zespołu - komentował Alex Dujszebajew, zawodnik Łomży Industrii Kielce.
- Na początku meczu graliśmy bardzo dobrze, dużo biegaliśmy do kontry, zrobiliśmy przewagę i potem chcieliśmy utrzymać ją do końca meczu. Na początku drugiej połowy udało nam się jeszcze zwiększyć dystans i stąd wygrana. Spodziewaliśmy się zwycięstwa, ale jej rozmiary nie mają znaczenia. W Lidze Mistrzów najważniejsze są dwa punkty. Jeszcze nie jesteśmy w najlepszej formie, chcemy utrzymywać rytm przez 60 minut, a dziś czasem nam tego brakowało. Chcemy biegać i biegać. Z każdym meczem będzie coraz lepiej - powiedział Artiom Karaliok, zawodnik Łomża Industria Kielce.
- To był ciężki mecz. Nie możemy marnować tylu okazji. Graliśmy dobrze, ale zepsuliśmy zbyt wiele rzutów jeden na jeden. Kiedy grasz przeciwko drużynie takiej jak Kielce, nie możesz tego zrobić. Dlatego Kielce były lepsze - powiedział Valero Rivera, zawodnik HBC Nantes.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
