Występy Magdy Linette w Wimbledonie
Magda Linette, która obecnie zajmuje 44. miejsce w światowym rankingu WTA, po raz dwunasty wzięła udział w prestiżowym turnieju Wimbledon. Do tej pory jej najlepszym wynikiem była trzecia runda, którą osiągnęła trzykrotnie - w latach 2019, 2021 oraz 2023. W poprzednim roku, walkę o czwartą rundę przegrała ze Szwajcarką Belindą Bencić, która następnie odpadła z rywalizacji z Igą Świątek.
W swojej karierze, Magda Linette trzykrotnie nie zdołała zakwalifikować się do głównej drabinki turnieju.
Niepewny start i problemy z pogodą
Pierwszy mecz Magdy Linette na tegorocznym Wimbledonie był nie tylko zacięty, ale również niepewny ze względu na pogodę. Planowany początek meczu z Eliną Switoliną miał miejsce wczoraj, ale z powodu deszczu został przełożony.
Zawodniczki miały rozpocząć rywalizację o godzinie 11:00 czasu lokalnego, lecz złe warunki atmosferyczne spowodowały, że na kort wyszły dopiero dwie godziny później. Niestety, niebawem musiały opuścić kort z powodu kolejnego opadu deszczu, co jeszcze bardziej opóźniło rozstrzygnięcie.
Pierwszy set dla Switoliny
Po wznowieniu gry, pierwszy set okazał się lepszy dla Ukrainki, Eliny Switoliny, która skuteczniej wykorzystała swoje szanse. Switolina, będąca 21. rakietą świata, dwukrotnie przełamała serwis Linette, wykazując się umiejętnościami, których zabrakło Polce.
- Polka wykorzystała jednego ''breaka'' z siedmiu jakie otrzymała od ukraińskiej tenisistki.
Walka do ostatniego gema w drugim secie
W drugim secie, obie zawodniczki pokazały, że nie zamierzają łatwo oddać zwycięstwa. Linette i Switolina przełamywały się nawzajem, doprowadzając do tie-breaka, w którym to Polka wykorzystała czwartą piłkę setową, broniąc jednocześnie piłkę meczową. Ten moment pokazał determinację i walkę Magdy Linette na najwyższym poziomie.
Decydujące momenty w trzecim secie
Trzeci set przyniósł wiele kluczowych momentów i emocji. W pewnym momencie, przy stanie 3:2 dla Switoliny, Ukrainka przełamała Polkę. Warto wspomnieć, że przed tym punktem na korcie miała miejsce przerwa związana z udzieleniem pomocy medycznej Switolinie. Niedługo potem Linette zdołała się zrewanżować, wykorzystując swoją piątą szansę na ''breaka''. Niestety, kolejne podanie Polki zostało przełamane przez Switolinę, co ostatecznie przesądziło o jej wygranej.
W następnej rundzie Elina Switolina zmierzy się z Niemką Jule Niemeier, kontynuując swoją drogę w turnieju.
