Spis treści
Drugi finał na brazylijskiej mączce
23-letnia Maja Chwalińska w znakomitym stylu awansowało do finału turnieju rangi cjhallenger we Florianopolis. Polka nie dała żadnych szans 29-letniej Trójkolorowej Leolii Jeanjean, pokonując ją w dwóch setach. - Warto dodać, że w pierwszym grająca na własnych warunkach rówieśniczka Igi Świątek nie straciła podania i gema. Z kolei w drugim wygrała cztery pierwsze gemy, oddając w sumie jednego przy własnym podaniu.
Jeszcze nie wiadomo z kim rozstawiona z numerem ósmym zmierzy się w meczu o tytuł w grze pojedynczej w Brazylii (ranga 125). Będzie to Maria Lourdes Carle z Argentyny, albo Szwajcarka Ylena In-Albon. Pierwsza z wymienionych to tenisistka najlepszej "setki" światowego rankingu WTA.
Mecz nie wcześniej niż o godz. 19.30.
Wczoraj wraz z Brazylijką Laurą Pigossi wygrały turniej w grze deblowej. W finale pokonały włosko-ukraińską parę Nicole Fossa Huergo/Valeriya Strakhova 7:6 (3), 6:3.
Znaczny awans w rankingu
Polka przed brazylijską imprezą plasowała się na 158. pozycji w światowym rankingu WTA. W tym momencie, dzięki znalezieniu się w finale awansowała o aż 19 pozycji. Jednak to nie koniec dobrych wieści. W przypadku triumfu Polka zgromadzi 576 pkt. Dzięki temu przesunie się na 128. lokatę w prestiżowej klasyfikacji. Tak wysoko jeszcze nie była.
Do tej pory najwyżej w karierze ulokowana została na 149. pozycji.