Papszuna zapytano na konferencji czy to już ten sezon, kiedy Raków zawalczy o mistrzostwo. - Robimy wszystko, żeby dać sobie szansę. To trudne zadanie. Walka na pewno będzie zacięta. Widzimy wszyscy, jakich transferów dokonuje szczególnie Lech Poznań. To robi wrażenie, ale na boisko wychodzi jedenastu na jedenastu i my niejednokrotnie pokazaliśmy, że nie będąc faworytem umiemy sobie poradzić. Okrzepliśmy w lidze. Ciągle się rozwijamy. Wszystko zweryfikuje jak zwykle boisko. Z Lechem będziemy mierzyć się w Poznaniu i ten mecz da nam odpowiedź czy jesteśmy w stanie nawiązać z nim rywalizację - podkreślił Papszun.
- Za nami dobry okres przygotowawczy, spędzony głównie w Turcji. Z optymizmem czekamy na pierwszy mecz. Wisła to dobry i jednocześnie atrakcyjny rywal. Serdecznie zapraszam na stadion, żebyśmy zaczęli lepiej niż rok temu w Bełchatowie - apeluje trener Papszun
- Nie do końca byliśmy zadowoleni z kadry, jaką dysponowaliśmy w Turcji. Czyż był od początku, ale Sorescu dojechał w trakcie, a Racovitan dopiero pojawił się po powrocie do Polski. Na pewno znajdą się w kadrze meczowej na Wisłę, ale musimy ich wprowadzać na spokojnie. To wartościowi gracze. Pozwolą wznieść Raków na wyższy poziom - zaznacza Papszun, dodając że klub dogrywa kolejny transfer.
- Odeszło siedmiu zawodników, trzech dołączyło. Uważam te ruchy, w jedną i drugą stronę, za bardzo dobre. Zostali ci ludzie, którzy są świadomi tego, co mamy do zrobienia. Wierzę bardzo w tych, którzy przyszli. Po krótkim wspólnym czasie widzę, że się nie pomyliliśmy - uważa Papszun.
EKSTRAKLASA w GOL24
Sparingi klubów PKO Ekstraklasy - zima 2022 [WYNIKI, STRZELCY, BILANS]
