Spis treści
Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa zawiesiła kolejnego tenisistę
Dziś doszło do kolejnego zamieszania w środowisku tenisowym. Po decyzji ITIA w sprawie m.in. lidera światowego rankingu ATP Jannika Sinnera oraz aktualnej wiceliderki Igi Świątek przyszła kolej na kolejnego tenisistę. W poniedziałek organizacja odpowiedzialna za ochronę uczciwości profesjonalnego tenisa potwierdziła, że australijski zawodnik Max Purcell dobrowolnie zgodził się na odbycie tymczasowego zawieszenia w ramach Programu Antydopingowego Tenisa (TADP).
"Max Purcell przyznał się do naruszenia tenisowego programu antydopingowego" – poinformowała Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa.
Oświadczenie Australijczyka
W swoich mediach społecznościowych, a dokładnie na Instagramie 26-latek wyznał całą prawdę.
"Jak ogłosiła dziś ITIA, dobrowolnie przyjąłem tymczasowe zawieszenie, ponieważ nieświadomie otrzymałem dożylną kroplówkę witamin przekraczającą dopuszczalny limit 100 ml. Aż do zeszłego tygodnia, kiedy otrzymałem dokumentację medyczną z kliniki pokazującą, że ilość kroplówki, którą otrzymałem, przekraczała 100 ml, byłem w pełni przekonany, że zrobiłem wszystko, aby upewnić się, że postępowałem zgodnie z przepisami i metodami WADA. Dokumentacja wykazała jednak, że kroplówka przekraczała limit 100 ml, mimo że powiedziałem w klinice medycznej, że jestem zawodowym sportowcem i potrzebuję kroplówki poniżej 100 ml. Ta wiadomość była dla mnie druzgocąca, ponieważ szczycę się tym, że jestem sportowcem, który zawsze upewnia się, że wszystko jest bezpieczne. Zgłosiłem tę informację do ITIA i byłem tak przejrzysty, jak to tylko możliwe, próbując zostawić całą tę sytuację za sobą. Nie mogę się doczekać rychłego powrotu na kort" – napisał w swoim oświadczeniu Max Purcell.
Jak długo będzie trwała przerwa od gry Maxa Purcella?
"Zajmujący obecnie dwunaste miejsce na świecie w grze podwójnej, przyznał się do naruszenia Artykułu 2.2 TADP dotyczącego stosowania Zakazanej Metody i poprosił o tymczasowe zawieszenie 10 grudnia 2024 r" – powiadamia organizacja.
Kara weszła w życie 12 grudnia 2024 r., a czas spędzony w ramach tymczasowego zawieszenia zostanie zaliczony na poczet przyszłych sankcji.
Ciężko określić jak długo potrwa zawieszenie. W tym momencie zawodnikowi "abrania się gry, trenowania lub uczestnictwa w jakimkolwiek wydarzeniu tenisowym autoryzowanym lub sankcjonowanym przez członków ITIA (ATP, ITF, WTA, Tennis Australia, Fédération Française de Tennis, Wimbledon i USTA) lub jakiegokolwiek stowarzyszenia krajowego" – czytamy w komunikacie ITIA.
Wielkie sukcesy Australijczyka w grze podwójnej. Wątpliwości z powodu kary
Od 2016 roku rozpoczął profesjonalną karierę. Lepiej zawodnik z antypodów radzi sobie w grze podwójnej niż pojedynczej. W singlu zajmuje obecnie 105. miejsce w rankingu ATP. Z kolei najwyżej był na początku swojej kariery w 2016 roku, kiedy plasował się w Top 40.
Pomimo jeszcze wciąż młodego wieku wywalczył osiem tytułów w deblu, z czego cztery aż w tym roku. Miniony sezon dla Australijczyka był wyjątkowy, plasując się na najwyższej lokacie w karierze - 8, oraz zdobywając mistrzostwo US Open w parze z Jordanem Thompsonem.
Co ciekawe przez wzgląd na nową sytuację, nie jest pewne czy zachowa tytuł wywalczony w Nowym Jorku.
"Ponieważ sprawa jest w toku, ITIA nie jest w stanie przedstawić żadnych dalszych komentarzy do czasu jej zakończenia" –poinformowała na zakończenie agencja.
W 2022 roku wraz z byłym liderem rankingu deblistów Matthew Ebdenem triumfował na Wimbledonie.
Australijczyk na pewno opuści Australian Open, pierwszy Wielki Szlem w nadchodzącym sezonie. W Melbourne dwukrotnie dochodził do finału w deblu.