Emilia z Żelistrzewa jest mamą, żoną, przyjaciółką, a zawodowo - pielęgniarką. Ma dopiero 38 lat i dwójkę dzieci, które wychowuje razem z mężem Marcinem. Pracuje w Szpitalu Specjalistycznym im. Floriana Ceynowy w Wejherowie, gdzie spełnia swoje marzenie o pomocy innym.
Dlaczego wybrała ten zawód?
- W maju 2004 roku wykryto u mnie nowotwór piersi, przeszłam kilka operacji, chemioterapię oraz hormonoterapię, nie poddałam się, walczyłam - opowiada mieszkanka Żelistrzewa. - Dzięki temu doświadczeniu zostałam pielęgniarką, aby móc pomagać innym, niestety, dziś ja potrzebuję pomocy.
W maju 2019 r. Emilia Kwidzinska zdobyła Złoty Czepek, prestiżowe wyróżnienie od Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku, za działalność na rzecz środowiska pielęgniarek i położnych.
Walka z rakiem kości - od czego się zaczęło?
W styczniu 2019 lekarze wykryli u Emilii wznowę miejscową w bliźnie po leczeniu raka piersi. Pielęgniarka od razu została poddana operacji, radioterapii i hormonoterapii.
- Niestety pod koniec roku zaczęły mnie zbyt często boleć plecy, więc rozpoczęłam diagnostykę - mówi pielęgniarka wejherowskiego szpitala. - Okazało się, że są przerzuty do kości.
Lekarze zmienili rodzaj leczenia hormonalnego oraz zalecili okresowo radioterapię paliatywną, aby uśmierzyć ból.
- W Polsce nie ma kompleksowego leczenia chorych onkologicznych - mówi Emilia. - Dla mnie to wyrok, a ja chcę walczyć. Szukam alternatywnych sposobów leczenia, które niestety wiążą się z ogromnymi kosztami.
Mama 3-letniej Elizy i 9-letniego Maćka konsultuje leczenie w klinice w Berlinie. Niestety, wszystkie dodatkowe konsultacje oraz przypisane leczenie wspomagające (suplementacja, dieta, kroplówki) pochłania ogrom pieniędzy.
- Koszt miesięczny tabletek to ok. 5000 zł, do tego dochodzą wlewy, a każdy z nich kosztuje około 3000 zł - mówi Emilia. - Czekam na rozpisanie cykli, a każdego dnia towarzyszy mi ból.
28 kwietnia 2020 Emilia Kwidzinska poddała się poważnej operacji, której celem jest wprowadzenie organizmu w tryb menopauzy, gdyż leki od onkologa tylko w tym stanie działają, w przeciwnym razie wspomagają rozwój nowotworu.
Emilia Kwidzinska z Żelistrzewa nagrała podziękowanie dla wszystkich, dzięki którym jej walka o życie jest możliwa.
W połowie maja 2020 żelistrzewianka otrzymała dające nadzieję informacje z Oncompass Medicine, międzynarodowej firmy szwajcarsko-węgierskiej, która świadczy usługi diagnostyki oraz interpretacji wyników badania molekularnego dla pacjentów onkologicznych od ponad 10 lat.
Unikalne bazy danych tej firmy, wraz z systemami informatycznymi pomagają lekarzom onkologom interpretować wyniki badań.
- Poinformowali mnie, że zbadają moje tkanki nowotworowe, które zostały pobrane ode mnie podczas operacji - mówi Emilia. - Oncompass Medicine wykonuje badania molekularne z tkanki nowotworu, aby znaleźć geny "kierujące" rozwojem danego typu raka, ale także po to, by sprawdzić, czy istnieją mutacje w obrębie badanych genów, czy też nie.
Dzięki dotychczasowemu wsparciu, na jakie mogla liczyć Emilia wśród rodziny, przyjaciół, znajomych, mieszkańców powiatu puckiego, a także zupełnie obcym ludziom, mogła wysłać próbkę do badania.
- Kosz to około 30 000 zł - mówi Emilia. - Dzięki Wam wierzę, że go pokonam.
Jednak droga do zdrowia jest bolesna, długa i przede wszystkim bardzo kosztowna, a każda pomoc jest na wagę złota, dlatego, by pomóc Emilii w starciu z rakiem kości, można wesprzeć ją finansowo poprzez dokonanie wpłaty na pomagam.pl, lub po prostu kliknij zdjęcie poniżej:
Dodatkowo można także dołączyć do grupy na Facebooku Pomoc dla Emilii, w której można licytować przedmioty wystawione przez członków grupy, a dochód ze sprzedanych rzeczy zasili konto Emilii na pomagam.pl. Szczegółowe zasady znajdują się w grupie.
- Dla mnie i mojej rodziny każdy gest z Waszej strony (udostępnienie, licytacje, symboliczna złotówka) jest na wagę złota - mówi Emilia. - Pomóżcie mi w walce, pomóżcie moim dzieciom odzyskać matkę.
Nr KRS Fundacji "Złotowianka" 0000308316. Cel szczegółowy EMILIA KWIDZINSKA K/346.
