Industria Kielce wygrała na wyjeździe z Gwardią Opole
Corotop Gwardia Opole - Industria Kielce 24:40 (10:19)
Industria: Wałach (6/11), Mestrić (3/12) - Olejniczak 2, Wiaderny, Sićko 1, A. Dujszebajew 10, Karacić 6, Moryto 8, Thrastarson 2, D. Dujszebajew 3, Surgiel 2, Paczkowski 5, Nahi 1.
Corotop Gwardia: Ałaj (15/36), Malcher - Sosna 5, Jankowski 3, Kawka 2, Jandryca 4, Wandzel 1, Milewski 3, Widomski 2, Łangowski, Hryniewicz, Monczka 1, Wojdan 2, Stempin, Koc.
-To jest tylko sport, zawodnicy Industrii to nie maszyny. Rywal ma swoje problemy kadrowe, my swoje. Chcemy się jak najlepiej zaprezentować
- powiedział przed spotkaniem Bartosz Jurecki, trener Gwardii, w wywiadzie dla Polsatu Sport Extra.
W 1 minucie i 30 sekundzie rzut karny obronił Miłosz Wałach, a po chwili po szybkiej akcji bramkę rzucił Alex Dujszebajew. Industria objęła prowadzenie 1:0. W 10 minucie po trafieniu ze skrzydła Arkadiusza Moryty kielecki zespół wyszedł na dwubramkowe prowadzenie 6:4.
W 11 minucie i 32 sekundzie doszło do fatalnie wyglądającego zdarzenia - przy próbie rzutu Szymon Sićko bez kontaktu z przeciwnikiem upadł na parkiet. Doznał groźnie wyglądającej kontuzji kolana. Leżąc na parkiecie złapał się za głowę. Reakcje kolegów z drużyny i trenera Talanta Dujszebajewa też wskazywały na to, że stało się coś poważnego. Przez kilka minut Szymon Sićko był opatrywany na parkiecie przez służby medyczne.
Szymon Sićko na noszach został zniesiony z parkietu przez służby medyczne i kolegów z drużyny. Pięknie zachowała się w tym momencie publiczność w Opolu - wszyscy kibice wstali z miejsc, a spiker skandował Szymon Sićko, Szymon Sićko!
Trener Talant Dujszebajew siedział trzymając się za głowę. Do ogromnych problemów kadrowych mistrza Polski doszedł kolejny - wypadł czołowy rozgrywający....
W 20 minucie po rzucie z kontrataku Pawła Paczkowskiego Industria uzyskała najwyższe w tym meczu - 6-bramkowe prowadzenie. Było 14:8.
Kontuzja kolana Szymona Sićki wygląda na poważną. Zawodnik Industrii wkrótce będzie przewieziony karetką do szpitala na specjalistyczne badania.
Później przez prawie 6 minut Industria nie rzuciła bramki. W 25 minucie i 50 sekundzie trafił wreszcie Arkadiusz Moryto i było 15:10.
Pierwszą połowę Industria wygrała pewnie 19:10.
Po przerwie do kieleckiej bramki wszedł Sandro Mestrić.
Sytuacja kadrowa mistrza Polski jest bardzo trudna. Kontuzje leczą Tomasz Gębala i Hassan Kaddah, przed ostatnim meczem Ligi Mistrzów z PSG wypadł Nicolas Tournat i czeka go około sześciu tygodni przerwy w treningach. W czasie meczu z Gwardią Opole kontuzji kolana doznał Szymon Sićko. W dodatku Benoit Kounkoud jest zawieszony przez kielecki klub do czasu wyjaśnienia sprawy do której doszło we Francji. Artiom Karaliok miał długą przerwę w występach na parkiecie, już trenuje z drużyną, ale w Opolu jeszcze nie zagrał.
W 41 minucie po trafieniu Igora Karacicia Industria prowadziła już 28:16. Po chwili bramkę rzucił Alex Dujszebajew i wtedy o czas poprosił Bartosz Jurecki, trener Gwardii.
W 57 minucie po rzucie Michała Olejniczaka było 38:20 dla Industrii. 40 trafienie zapisał na swoim koncie Cezary Surgiel. Ostatecznie podopieczni Talanta Dujszebajewa wygrali wysoko 40:24. MVP spotkania został Jakub Ałaj, bramkarz gospodarzy.
Najgorsze jest to, że Szymon doznał kontuzji. Zobaczymy, jak jest poważna i ile potrwa przerwa. Oby jak najmniej. Mamy bardzo dużo kontuzji w drużynie i to martwi. W każdym meczu dajemy z siebie wszystko, nawet jak jesteśmy osłabieni. Nie płaczemy, walczymy dalej
- powiedział Alex Dujszebajew, rozgrywający Industrii, dla stacji Polsat Sport Extra.
W czwartek, 29 lutego, w Hali Legionów zagra mecz Ligi Mistrzów z Kolstad Handball. Początek spotkania o godzinie 18.45.
XXX
Tak zapowiadaliśmy mecz Gwardia Opole - Industria Kielce
W zespole mistrza Polski nie zagrają leczący kontuzji Nicolas Tournat, Hassan Kaddah, Tomasz Gębala.
– Chcielibyśmy grać w sobotę albo niedziel, ale nie płaczemy. Rozumiemy, że taki jest terminarz, a Superliga poprosiła, żebyśmy zagrali dla telewizji. Na szczęście spotkanie z Kolstad mamy dopiero w czwartek, więc będziemy mieli odpowiednio dużo czasu na przygotowania do spotkania Ligi Mistrzów – powiedział Talant Dujszebajew, trener Industrii Kielce.
Dodajmy, że w zespole gospodarzy z powodu kontuzji nie zagra najlepszy zawodnik Piotr Jędraszczyk.
Industria Kielce ma napięty terminarz spotkań. W czwartek, 29 lutego, w Hali Legionów zagra mecz Ligi Mistrzów z Kolstad Handball. Początek spotkania o godzinie 18.45. A w sobotę, 2 marca, o godzinie 16 Industria Kielce rozegra spotkanie z MMTS Kwidzyn. Będzie to przedostatni mecz fazy zasadniczej Superligi, jaki żółto-biało-niebiescy rozegrają w Hali Legionów. Bilety można kupować od piątku 23 lutego.
