Mistrzowie Polski przed tygodniem jechali do Portugalii na mecz ze Sportingiem Lizbona pełni nadziei, iż uda się zgarnąć komplet punktów. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała oczekiwania - płocczanie ani razu w całym spotkaniu nie prowadzili i tylko dwa razy na tablicy wyników widniał remis.
Wysoki zespół z Rumunii
Ekipa z Rumunii, najbliższy rywal Orlenu Wisły, rozgrywki rozpoczęła bardzo udanie, od zwycięstwa w domowym spotkaniu z duńskim Fredericia Hanbold Klub (37:28). O triumfie nie zdecydowała znakomita postawa jednego strzelca, ale równa forma kilku graczy - najwięcej trafień (sześć) zanotował Islandczyk Haukur Thrastarson, a tylko o jedną bramkę mniej rzuciło aż czterech graczy: Czech Stanislav Kasparek, Węgier Miklos Rosta, a także Rumun Ante Kuduz i Brazylijczyk Haniel Langaro.
Dinamo góruje nad polskim zespołem wzrostem. W kadrze na inauguracyjną potyczkę znalazło się jedynie trzech zawodników mierzących mniej niż 190 cm, podczas gdy w Orlenie Wiśle w gronie tych, którzy udali się do Portugalii, była to aż połowa szesnastozespołowej kadry. Drużyna z Bukaresztu, która w poprzednim sezonie zajęła 4. miejsce w Lidze Europejskiej, oprócz wymienionych wcześniej graczy, ma w swoich szeregach wielu innych wartych odnotowania zawodników, jak serbskiego bramkarza Vladimir Cupara, znanego z występów m.in. w Azotach Puławy Ukraińca Andrija Akimenkę czy też Egipcjanina Aliego Zeinelabedina.
Obrona kluczem do sukcesu?
- Gramy przeciwko drużynie, która bardzo się wzmocniła. W tym sezonie mają 3. lub 4. zawodników z dużą jakością na niektórych pozycjach. To bardzo silny i szybki zespół. Spodziewam się bardzo trudnego i intensywnego spotkania, w którym kluczem do zwycięstwa będzie nasza obrona - powiedział przed meczem Xabi Sabate, trener mistrzów Polski (za oficjalną stroną klubu).
Orlen Wisła i Dinamo dotychczas mierzyły się ze sobą sześciokrotnie. Bilans jest niekorzystny dla płocczan, którzy przegrali aż cztery razy, raz zremisowali i odnieśli jedno (29:28 w 2018 roku) zwycięstwo. Dziś nasz przedstawiciel spróbuje poprawić statystyki. Początek meczu o 18.45. Transmisja w Eurosporcie 1.
