Zamiast ekscytacji „piątką Kaczyńskiego”, pojawiają się pytania o sposób sfinansowania ambitnego programu socjalnego. Czy budzący kontrowersje temat praw dla mniejszości LGBT ma szansę stać się głównym motywem kampanii? Możliwe, ale też widać, że liderzy PiS są świadomi ryzyka związanego z uczynieniem z tego tematu głównego pola konfliktu w tej kampanii. A to z powodu kalkulacji wyborczej - właśnie wybory do europarlamentu dotąd bardziej mobilizowały mieszkańców dużych miast, a ci są bardziej liberalni i tolerancyjni.
Z pewnością głównym problemem dla PiS w tej kampanii będzie strajk nauczycieli, do którego najpewniej dojdzie
Z pewnością głównym problemem dla PiS w tej kampanii będzie strajk nauczycieli, do którego najpewniej dojdzie, a przygotowania do niego są stale obecne w mediach. Znamienne jest, że głównym negocjatorem z nauczycielami została wicepremier Beata Szydło, która wszak nie rozminowywała poprzednich protestów społecznych, jak protest niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie. Znamienne też dlatego, że pani wicepremier była mało aktywna w rządzie Mateusza Morawieckiego, trochę z racji specyfiki swojej funkcji, trochę zapewne z własnego wyboru. Przyjęcie przez nią teraz takiej roli głównego strażaka, mającego wygasić strajk nauczycieli, jest strategią obliczoną właśnie na przejęcie części odpowiedzialności przez polityka wciąż popularnego, a tak nie do końca utożsamianego z rządem. Liderzy PiS świadomi tej „słomianej” charakterystyki polityki, gdzie tematy żyją mocno, ale krótko, liczą zapewne na wypalenie się również i strajku nauczycieli. Możliwe, że tak będzie. Stąd też spekulacje o możliwej rekonstrukcji rządu, a zwłaszcza o „poświęceniu” minister edukacji Anny Zalewskiej. „Poświęceniu” właśnie tak pisanym, bo przecież pani minister kandyduje do europarlamentu i decyzja o jej odejściu z rządu przecież zapadła, pytanie tylko, czy miałoby to nastąpić jeszcze przed wyborami.
Jasne jest, że o kalendarzu zmian w rządzie, jak również o tym, co będzie głównym tematem kampanii wyborczej, decyduje jeden człowiek. Prezes PiS Jarosław Kaczyński. On potrafi zaskakiwać, tak jak było ze zmianą na stanowisku szefa rządu, zastąpieniem właśnie Beaty Szydło przez Mateusza Morawieckiego. W tej kampanii nie widać dotąd żadnej agendy Koalicji Europejskiej, to wciąż Kaczyński decyduje o polskiej polityce, nawet jeśli gdzieś do drodze przydarzają się pożary, które okazują się być nie po jego myśli.
POLECAMY:
