Pięciu Polaków wystąpi w Oberstdorfie. Asystent Thurnbichlera: Wąsek się przełamie

Zbigniew Czyż
Pawel Wąsek o czołowe lokaty w Pucharze Świata zamierza powalczyć także na skoczni mamuciej.
Pawel Wąsek o czołowe lokaty w Pucharze Świata zamierza powalczyć także na skoczni mamuciej. fot. Wojciech Matusik
Zgodnie z informacjami podawanymi przez nas już we wtorek, pięciu Polaków: Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Kamli Stoch, Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł wystąpi podczas weekendu w zawodach Pucharu Świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie. "Technika Pawła Wąska jest na dobrym poziomie, a to wystarczy, by skakać z powodzeniem także na największych skoczniach świata" - mówi w rozmowie z nami Maciej Maciusiak, asystent selekcjonera kadry Thomasa Thurnbichlera.

Po ostatnich niezbyt udanych występach Polaków w zawodach Pucharze Świata z wyjątkiem Pawła Wąska, wielu ekspertów zastanawiało się, czy warto, aby w aktualnej formie podopieczni Thomasa Thurnbichlera jechali do Niemiec.

Niektórzy sugerowali, że lepiej będzie, jeśli polscy skoczkowie przeprowadzą w kraju spokojny trening powoli szykując formę do mistrzostw świata, które w dniach 26 luty-9 marca odbędą się w norweskim Trondheim.

Niepewny był też występ w Oberstdorfie lidera polskiej kadry Pawła Wąska, który choć z każdym konkursem prezentuje się coraz lepiej, to nie od dziś wiadomo, że występy na skoczniach mamucich nie są jego specjalnością. To pokłosie jego niebezpiecznego wypadku na skoczni w Wiśle-Malince do którego doszło w 2014 roku.

Spekulacje na temat ewentualnego występu zajmującego 13. miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata zawodnika rozwialiśmy już we wtorek. Paweł Wąsek wystartuje na mamuciej skoczni w Oberstdorfie. Poza nim, na obiekcie o punkcie konstrukcyjnym K200 i rozmiarze HS 235, zaprezentuje się jeszcze czterech reprezentantów Polski: Kamil Stoch, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła.

Na treningach w Zakopanem skupi się Dawid Kubacki, który do drużyny ma wrócić na zawody w Willingen.

- Paweł ostatnio regularnie plasuje się w pierwszej dziesiątce konkursów Pucharu Świata, jest stabilny, ma pewność siebie i nie ma przeszkód, by nie wystartował także na skoczni mamuciej - mówi nam Maciej Maciusiak, asystent selekcjonera kadry Thomasa Thurnbichlera.

Polak w klasyfikacjo generalnej cyklu zgromadził już 304 punkty. Do znajdującego się na 10. pozycji Austriaka Michaela Hayboecka traci 110 punktów. Urodzony w Cieszynie 26-letni skoczek nie może sobie pozwolić na opuszczanie zawodów, jeśli poważnie myśli o w skoczeniu do ścisłego grona najlepszych skoczków świata.

- Paweł jest zdecydowanie lepszy niż na początku sezonu. Jego technika jest na dobrym poziomie, a to wystarczy, by skakać z powodzeniem także na największych skoczniach świata. Myślę, że w Oberstdorfie się przełamie, jeśli chodzi o jego występy na mamutach i zobaczymy tam jego dobre skoki. Cieszy forma Pawła, pozostali nasi skoczkowie muszą się poprawić - podsumował asystent Thurnbichlera.

Nasi skoczkowi wyjeżdżają do Niemiec w czwartek. W poniedziałek, wtorek i środę trenowali na obiektach w Zakopanem i Wiśle.

Rozmawiał Zbigniew Czyż

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl