Michał Szyba był uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych szczypiornistów swojego pokolenia. Wskazywano, że jako leworęczny zawodnik może być idealnym zastępstwem w kadrze narodowej na prawym rozegraniu za braci Lijewskich.
Jego umiejętności bardzo się przydały podczas mundialu 2015. W meczu o brąz z Hiszpanią jego bramka doprowadziła do dogrywki, a w konsekwencji do czwartego medalu MŚ dla Polski.
W narodowych barwach zadebiutował w czerwcu 2013 r. w starciu ze Szwecją. Pierwsze bramki zdobył dzień później z Norwegią. Wystąpił m.in w igrzyskach olimpijskich Rio de Janeiro. Łącznie w reprezentacji rozegrał 80 meczów, zdobywając 105 bramek.
Przez lata występował w Azotach Puławy, słoweńskim Gorenje Velenje, Kadetten Schaffhausen i Cesson Rennes. W 2019 roku wrócił do drużyny z Puław, z której odszedł w 2021 r. Jego ostatnim klubem było francuskie Tremblay (obecnie lider 2. ligi).
35-latek swoją przyszłość chciałby związać z piłką ręczną. Poważnie rozważa zajęcie się szkoleniem młodzieży. Alternatywą jest praca drugiego trenera w jednym z klubów.
Źródło: PAP
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
