PKO Ekstraklasa. Leandro ze Stali Mielec kontuzjowany. 40-latek straci sporo czasu

W poniedziałek Stal wróciła do treningów. Fani dostali kilka dobrych informacji, jak przedłużenie umowy Ilji Szukrina czy wypożyczenie Maksymiliana Pingota. Z szatni napłynęły jednak też złe wieści - o kontuzji ulubieńca, którą odniósł jeszcze w grudniu podczas meczu z Piastem Gliwice.

Jak się okazuje, Leandro wróci dopiero pod koniec marca albo na początku kwietnia. - Leo doznał urazu mięśnia półścięgnistego uda przez co będzie w pełni sił za około trzy miesiące. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia - napisał rzecznik prasowy Stali, Mateusz Prokopiak.

Siłą rzeczy Leandro zabraknie na zgrupowaniu drużyny w Hiszpanii. Jeśli wróci do składu to dopiero na ostatnie kolejki. Jego umowa obowiązuje tylko do czerwca.

Śląsk Wrocław celuje w mistrzostwo. Kolejny transfer

Leandro to najstarszy czynny piłkarz PKO Ekstraklasy. Tuż po Świętach Bożego Narodzenia obchodził 40. urodziny. Kibicom dziękował za życzenia, a Bogu za kolejny rok życia. Wyjaśniał: - Nie mam o co prosić, po prostu dziękuję.

Mimo zaawansowanego wieku Leandro był jesienią ważnym ogniwem drużyny. Rozegrał w sumie dziesięć meczów z czego osiem od początku - głównie jako jeden z trzech obrońców w ustawieniu z dwoma wahadłowymi.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy