Śląsk Wrocław wyszarpał wygraną i ponownie awansował na fotel lidera
Poprzednia, trzynasta seria, okazała się pechowa dla drużyn, które zajmowały wówczas pięć czołowych miejsc w tabeli. Żadna nie zdobyła wtedy kompletu punktów. Czternasta kolejka wygląda jednak zupełnie inaczej. Zwycięstwa odnieśli wszyscy faworyci - drużyny od pierwszego do szóstego miejsca w tabeli.
Liderem dzięki wygranej u siebie z ŁKS jest Śląsk, ale na zwycięstwo w meczu z beniaminkiem musiał się solidnie napracować. Wprawdzie wrocławianie prowadzili od 12. minuty po dwunastym w sezonie golu Hiszpana Erika Exposito, lecz w 78. minucie wyrównał z bliska Stipe Juric.
Decydująca okazała się ostatnia akcja gospodarzy w doliczonym czasie gry. Precyzyjnym strzałem zza pola karnego popisał się wyróżniający się w rundzie jesiennej Piotr Samiec-Talar, wprowadzony w niedzielę z ławki.
Jestem pod wrażeniem statystyk Piotrka. Ma trzy gole i pięć asyst. (...) to bardzo wartościowy zawodnik
- przyznał trener Śląska Jacek Magiera.
Mistrz Polski zlał rywali. Raków na piątkę z Zagłębiem
Powody do radości, co ostatnio nie zdarzało się zbyt często, mieli w niedzielę kibice mistrza Rakowa i wicemistrza Legii, czyli drużyn rywalizujących jesienią w fazie grupowej europejskich pucharów.
Raków pokonał u siebie Zagłębie aż 5:0, przełamując się po serii dwóch ligowych meczów bez zwycięstwa (po nich pokonał ŁKS 2:0 po dogrywce w 1/16 finału Pucharu Polski). Dwie bramki zdobył w niedzielę John Yeboah, a po jednej Bogdan Racovitan, Ante Crnac i Sonny Kittel.
Mistrzowie Polski zajmują czwarte miejsce - 26 pkt, a lubinianie, którzy ponieśli czwartą z rzędu porażkę, w tym trzecią w Ekstraklasie, plasują się na siódmej pozycji - 20.
Legia pokonała Radomiaka w meczu przyjaźni. Koniec serii porażek
Po serii czterech ligowych porażek przełamała się Legia. Warszawski zespół w czwartek awansował do 1/8 finału PP (3:0 na wyjeździe z pierwszoligowym GKS Tychy), a w niedzielne popołudnie - w derbach Mazowsza - wygrał na wyjeździe z Radomiakiem 1:0.
Legioniści nie zachwycili w tym meczu, ale do zwycięstwa wystarczył im rzut karny, wykorzystany w 28. minucie przez Josue. Radomiak miał przewagę, lecz nic z niej nie wynikało. Podopieczni Kosty Runjaica z dorobkiem 23 pkt zajmują szóste miejsce (mecz zaległy), a Radomiak jest ósmy - 18 pkt.
Kolejkę zakończy poniedziałkowy mecz jedenastego Górnika z piętnastą Cracovią. (PAP/oprac. własne)
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Piłkarze bez klubu. Na liście znane nazwiska Polaków. Komu w...
