Polonia Bytom - Ruch Chorzów. Kibice Niebieskich przed stadionem Szombierek - zdjęcia
Mecz Polonii Bytom z Ruchem Chorzów rozgrywany był na stadionie Szombierek, który jest w fatalnym stanie technicznym. Na spotkanie dwóch byłych mistrzów Polski miało zostać wpuszczonych tylko 420 kibiców - 250 miejsc przygotowano na zadaszonym sektorze kibicowskim i 170 po przeciwnej stronie stadionu na sektorze rodzinnym.
Bilety miały być sprzedawane tylko kibicom z Bytomia, ale fani Polonii postanowili się odwdzięczyć sympatykom Ruchu za wpuszczenie ich przed rokiem na derby na Cichej i przekazali im niewielką pulę wejściówek. Z Chorzowa przyjechało jednak nie kilkudziesięciu kibiców Niebieskich, ale około tysiąca. Taka grupa dotarła pod stadion Szombierek, gdzie zatrzymała ich policja.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW RUCHU POD STADIONEM SZOMBIEREK
Sympatycy Ruchu chcieli wejść i i dopingować swoją drużynę w derbach, ale służby porządkowe zatrzymały ich na bramie, bo stary obiekt nie jest gotowy na przyjęcie takie tłumu. Fani krzyczeli "Piłka nożna dla kibiców", a policja blokowała im wejście na trybuny zgadzając się wpuścić do środka tylko osoby z ważnymi biletami. Chorzowscy kibice chcieli jednak wejść wszyscy.
Wśród policjantów byli członkowie oddziałów prewencji, którym towarzyszyły armatki wodne oraz funkcjonariusze na koniach. Przez chwilę przy ogrodzeniu stadionu było dość nerwowo. Szybko udało się jednak opanować sytuację i sympatycy Niebieskich dopingowali swoją drużynę w Bytomiu zza ogrodzenia stadionu nie widząc stamtąd co dzieje się za płotem w położonym w niecce boisku.
W końcówce spotkania za płotem znów zrobiło się dość gorąco. Doszło do starcia kibiców z policją. Funkcjonariusze pod stadionem oddali strzały z broni gładkolufowej i użyli gazu łzawiącego oraz pałek, a nawet armatek wodnych.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
