Jeden strażak został ranny
Strażacy walczący z żywiołem podkreślali jego chaotyczne zachowanie. Walkę z pożarem dodatkowo utrudnia stromy i nierówny teren.
Kalifornijski Departament Leśnictwa i Ochrony Przeciwpożarowej podał w oświadczeniu, że wielkość pożaru w Highland pozostała niezmieniona i wyniosła prawie 10 kilometrów kwadratowych. Dodano również, że jeden strażak został ranny podczas akcji gaśniczej.
Ewakuowano tysiące osób
W poniedziałek wiał porywisty suchy wiatr Santa Ana, kiedy wybuchł pożar w pobliżu wiejskiej miejscowości Aguanga w hrabstwie Riverside, około 85 kilometrów na północ od San Diego. W związku z szybko rozprzestrzeniającym się żywiołem wydano nakaz ewakuacji dla czterech tysięcy mieszkańców.
Według kalifornijskich władz, do środy zniszczeniu uległo siedem budynków, a sześć zostało uszkodzonych. Dwie ze zniszczonych konstrukcji to domy mieszkalne – poinformowali z kolei okoliczni mieszkańcy. Wciąż zagrożonych przez płomienie pozostaje ponad dwa tysiące zabudowań.
Siła żywiołu słabnie
Jak podaje National Weather Service, warunki pogodowe sprawiły osłabienie siły wiatru, a jego podmuchy nie przekraczają 56 km/h. Wciąż jednak względna wilgotność pozostaje bardzo niska, co sprzyja rozprzestrzenianiu się pożaru.
Santa Ana to suchy pustynny wiatr, wiejący z głębi lądu w kierunku wybrzeża Pacyfiku. Suche powietrze wysysa wilgoć z roślin, co stanowi doskonałą pożywkę dla pożarów. Synoptycy przewidują, że do piątku zmienią się warunki pogodowe, sprowadzając wilgotne powietrze oceaniczne do regionu zmagającego się z żywiołem.
Źródło: ABC News
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
