Potwierdzono pierwszy przypadek małpiej ospy we Wrocławiu

Magdalena Pasiewicz
Mamy potwierdzony przypadek małpiej ospy we Wrocławiu 16.07.2022
Mamy potwierdzony przypadek małpiej ospy we Wrocławiu 16.07.2022 Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
W badaniach laboratoryjnych potwierdzono pierwszy przypadek małpiej ospy we Wrocławiu. Młody mężczyzna jest hospitalizowany na I Oddziale Chorób Zakaźnych Szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. Chory prawdopodobnie zaraził się ze źródła w Europie.

W sobotę udało się nam skontaktować z rzeczniczką szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. Poinformowała portal GazetaWroclawska.pl, że chory znajduje się na zamkniętym oddziale pod obserwacją, ale jest w niezłym stanie.

- Mamy potwierdzony przypadek małpiej ospy. Chory leży od kilku dni, było podejrzenie lekarzy, otrzymaliśmy potwierdzenie z laboratorium, że jest to ten rodzaj ospy odzwierzęcej — mówi Anna Poznańska, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu.

Istnieje podejrzenie, że jest to ospa małpia, która nie pochodzi bezpośrednio ze źródeł afrykańskich od zarażonego zwierzęcia. Na chwilę obecną nie wiadomo, gdzie chory mógł się zarazić, ani czy kontakt miał miejsce we Wrocławiu czy w innej części Europy czy Polski. Natomiast łagodniejszy przebieg choroby tego pacjenta wskazuje, że mógł być to kontakt z osobą już zakażoną. - Choroba ma wtedy zazwyczaj lżejszy przebieg - dodaje Poznańska.

- W poniedziałek, może będzie okazja, żeby na ten temat jeszcze porozmawiać. Jeśli okaże się, że jest więcej takich przypadków, zorganizujemy konferencję z prof. Simonem — stwierdza rzeczniczka. - Lekarze umieją leczyć tę chorobę, ale każdy przypadek może być inny, na pewno jest to choroba niebezpieczna i zaraźliwa. — wyjaśnia Poznańska.

Małpia ospa. Czy jest groźna?

Ospa małpia to choroba zakaźna odzwierzęca, wywołana przez wirusa. Choroba trwa od 2 do 4 tygodni i jest bardzo zaraźliwa, ale śmiertelność jest niska. Nie ma szczepionki przeciw ospie małpiej. U ludzi objawia się w sposób podobny, jak ospa wietrzna i prawdziwa. Nie zawsze jednak zakażenie daje objawy.

Zakażenia małpią ospą wykryto już w ponad 20 krajach. Pierwszy przypadek małpiej ospy w Polsce potwierdzono 10 czerwca.
Wirus małpiej ospy przedostaje się przez uszkodzenia skóry, układ oddechowy czy błony śluzowe. Zarazić się można od zwierząt, poprzez ugryzienie czy dotyk. Do zakażenia dojść może również podczas przygotowania mięsa zakażonego zwierzęcia, kontakt z płynami fizjologicznymi czy materiałem pochodzącym ze zmienionych chorobowo miejsc na ciele.

Choroba poznana była pod koniec lat 50-tych ubiegłego wieku właśnie u małp. Dopiero w 1970 r. zanotowano w Afryce pierwszy przypadek zakażenia człowieka.

Małpia ospa. Początkowe objawy choroby:

  • wysoka gorączka, powyżej 38,50C
  • uogólnione lub miejscowe powiększenie węzłów chłonnych (w odróżnieniu od ospy wietrznej)
  • ból głowy
  • ból pleców
  • znaczne osłabienie

Dalsze objawy, odsunięte w czasie:
Po 1-3 dniach u pacjenta rozwija się wysypka (w kolejności: plamki, grudki, pęcherzyki, krosty, strupki)

  • Wysypka zazwyczaj zaczyna się na twarzy i następnie rozprzestrzenia się na inne części ciała.
  • W czasie wystąpienia wysypki osoba chora jest zakaźna.
  • Wysypka utrzymuje się przez 2-4 tygodni.
  • Blizny po odpadnięciu strupów na skutek wysypki są bardzo głębokie, ale zanikają w okresie 1-4 lat.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jadzia łech...taczka
A ja mam problemy z orgazmem.
G
Gość
Nie wiem ale coś ostatnio bardziej chce mi się jeść banany. Czy to jakiś sympton?
G
Gość
16 lipca, 18:40, Plak:

Putin najechał Ukrainę i tym sposobem zakończył "pandemie" w większości krajów. Mijają miesiące tego konfliktu, temat coraz mniej grzeje, więc za chwilę będą próbowali ponownie straszyć kolejną falą covidowej paranoii. Tym razem to nie przejdzie drodzy politycy i nie pomoże w tym "jeszcze bardziej zaraźliwy wariant". Ludzie mają to w doopie. Wszystko drogie, nadchodzi prawdziwy kryzys. Trzeba mniej jeść, zbierać chrust i ocieplać domy. Nie będą nas straszyć corona-świry. Dziękuję za uwagę.

Właśnie!

G
Gość
A ja już się cieszyłem, że korniki atakują pinokia
G
Gość
16 lipca, 15:43, Asia:

Małpią Ospę wykryto w latach 50 Och do tej pory jakoś chorowali na nią ludzie ale pismaki nie straszyli Nas Czyżby kłamstwo covidove już nie działało?

Dodam od siebie, że po badaniach jakie przeprowadzono w latach 70 tych, wysnuto wnioski, iż zarażenie się nią przez człowieka jest bardzo mało prawdopodobne. Szanowni kłamcy politycy, to nie średniowiecze, mamy internet.

P
Plak
Putin najechał Ukrainę i tym sposobem zakończył "pandemie" w większości krajów. Mijają miesiące tego konfliktu, temat coraz mniej grzeje, więc za chwilę będą próbowali ponownie straszyć kolejną falą covidowej paranoii. Tym razem to nie przejdzie drodzy politycy i nie pomoże w tym "jeszcze bardziej zaraźliwy wariant". Ludzie mają to w doopie. Wszystko drogie, nadchodzi prawdziwy kryzys. Trzeba mniej jeść, zbierać chrust i ocieplać domy. Nie będą nas straszyć corona-świry. Dziękuję za uwagę.
A
Asia
Małpią Ospę wykryto w latach 50 Och do tej pory jakoś chorowali na nią ludzie ale pismaki nie straszyli Nas Czyżby kłamstwo covidove już nie działało?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl