Premier: PO myśli dokładnie odwrotnie
Mateusz Morawiecki na Facebooku ocenił, że „jedno z pytań referendalnych zyskuje szczególną wagę”. – Mamy to już czarno na białym - partia Donalda Tuska, Platforma Obywatelska, głosuje w Brukseli za przyspieszeniem przyjęcia paktu migracyjnego – powiedział.
– Łuski spadły z oczu. Wbrew ich zapewnieniom, że oni się zgadzają, że nielegalna imigracja to coś niewłaściwego, teraz okazuje się, że myślą dokładnie odwrotnie i zamiary mają dokładnie odwrotne. Teraz był prawdziwy test. Gdyby rzeczywiście byli przeciwko nielegalnej imigracji, to zagłosowaliby w Parlamencie Europejskim przeciwko. Ale oni tego nie zrobili, bo genów nie oszukasz i - niestety - widać, że PO będzie działała dokładnie tak jak w Berlinie i Brukseli będą kazali – wyjaśnił premier. Podkreślił przy tym, że dlatego tak ważne jest, aby wszyscy poszli do wyborów.
Morawiecki: Tusk jest politycznym mężem Merkel
Zdaniem Mateusza Morawieckiego, kiedy Donald Tusk był szefem Rady Europejskiej próbował zmusić Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów.
– Widziałem to na własne oczy, kiedy jako premier zacząłem jeździć na Rady Europejskie. On łasił się do Merkel, czepiał się jej spódnicy - to było coś absolutnie żenującego i przykrego dla mnie jako Polaka, że on jest tak podporządkowany pod jej wolę. Donald Tusk jest politycznym mężem Angeli Merkel - dokładnie tak to wyglądało – mówił.
– My natomiast stawiamy twarde weto. Już pojutrze udam się do Grenady na szczyt Rady Europejskiej i tam mimo presji i szantażu, Polska zajmie twarde stanowisko przeciwko paktowi migracyjnemu. Chcemy Polski bezpiecznej i spokojnej – powiedział szef rządu.
Źródło:
