Prigożyn próbował ingerować w amerykańskie wybory. Co na to Biały Dom?

Andrzej Grochal
Biały Dom nie jest zaskoczony rosyjskimi próbami ingerencji w wybory - oświadczyła Karine Jean-Pierre
Biały Dom nie jest zaskoczony rosyjskimi próbami ingerencji w wybory - oświadczyła Karine Jean-Pierre Fot. PAP/EPA/Leigh Vogel/POOL
- Przyznanie się rosyjskiego oligarchy Jewgienija Prigożyna do ingerencji w amerykańskie wybory nie jest niczym nowym lub zaskakującym – powiedziała w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Skomentowała w ten sposób wpis „kucharza Putina” o tym, że mieszał się w wybory w USA i nadal będzie to robić.

- To nie mówi nam nic nowego ani zaskakującego. To jest szeroko wiadome i udokumentowane, że podmioty związane z Jewgienijem Prigożynem starały się wpływać na wybory na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych – powiedziała rzeczniczka podczas konferencji prasowej. - Wiemy też, że częścią rosyjskich wysiłków jest promocja narracji podważających demokrację i siejących niezgodę i podziały. Więc nie jest zaskakujące, że Rosja podkreśla swoje próby i fabrykuje historie o swoich sukcesach w dzień przed wyborami – dodała.

Był to jej komentarz do wpisu zamieszczonego przez rosyjskiego oligarchę na portalu VKontakte, w którym stwierdził: „mieszaliśmy się, mieszamy się i będziemy się mieszać. Precyzyjnie, dokładnie, chirurgicznie i po swojemu, jak tylko my to umiemy”.

Prigożyn jest znany m.in. jako założyciel prywatnej firmy wojskowej Wagner oraz z finansowania petersburskich farm trolli, za co został objęty sankcjami zarówno USA, jak i UE. W tym roku Departament Stanu wyznaczył nagrodę do 10 mln dolarów za informacje na temat oligarchy i jego prób ingerencji w wybory.

Mimo twierdzeń oligarchy, rzeczniczka Białego Domu stwierdziła, że dotąd amerykańskie służby nie zidentyfikowały wiarygodnych i konkretnych zagrożeń dla procesu wyborczego w USA.

Prigożyn jest nazywany „kucharzem Putina” ze względu m.in. na to, że jego firmy cateringowe obsługiwały kolacje Putina z zagranicznymi dygnitarzami. Zaopatrywał też rosyjską armię.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl