Zeznawała psycholog i wychowawcy z zakładu karnego w Gdańsku-Przeróbce, gdzie Stefan W. odsiadywał wyrok za napady na placówki finansowe. To po jego wyjściu stamtąd doszło do tragedii na Targu Węglowym. Sąd postanowił o wyłączeniu jawności tych zeznań. Prok. Agnieszka Nickel-Rogowska i i asp. adw. Damian Witt występujący z upoważnienia obrońcy Marcina Kminkowskiego nie sprzeciwili się temu, jednak inne zdanie miało oskarżenie posiłkowe.
- Co do psycholog, oczywiście, nie sprzeciwiam się, co do pozostałych świadków nie wynikają żadne okoliczności dla których jawność ich zeznań miałaby być wyłączona - stwierdził mec. Jerzy Glanc, reprezentujący Piotra Adamowicza.
Sam oskarżyciel posiłkowy przyłączył się do sprzeciwu, podobnie - reprezentujący nieobecną Magdalenę Adamowicz mec. Paweł Knap. Sąd postanowił jednak wyłączyć jawność na czas przesłuchań wszystkich świadków. Stefan W., nie odniósł się do postanowienia, jak zwykle milczał.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Proces Stefana W. oskarżonego o zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. 19.05.2022 r. Kolejne zeznania świadków
- Psycholog została zwolniona z tajemnicy zawodowej, wychowawcy w szeroki sposób wypowiadają się o stanie zdrowia psychicznego oskarżonego, może to naruszyć ważny interes oskarżonego - uzasadniła ostateczną decyzję o wyłączeniu jawności zeznań wszystkich przesłuchiwanych 13 czerwca świadków sędzia Aleksandra Kaczmarek.
Następna rozprawa 23 czerwca.
