Kiedy zaczyna się starość – z punktu widzenia neurobiologii?
Trudno wyznaczyć konkretną granicę, kiedy mózg przestaje być w formie i zaczyna się starzeć. Zależy to od wielu czynników. W rzeczywistości mózg starzeje się od momentu, kiedy kończy swój rozwój. Jeśli chodzi o liczbę neuronów, najwięcej mamy ich we wczesnym dzieciństwie – potem już tylko je tracimy. Według różnych szacunków każdego jednego dnia tracimy od tysięcy do nawet dziesiątków tysięcy neuronów, lecz biorąc pod uwagę łączną liczbę blisko 90 miliardów neuronów w mózgu, straty te są niewielkie i w zasadzie nieodczuwalne. Sytuacja zmienia się jednak po 65. roku życia, kiedy to znacząco wzrasta ryzyko pojawienia się objawów chorób neurodegeneracyjnych takich jak choroba Alzheimera czy Parkinsona, a w skrajnych przypadkach tracimy nawet kilka procent neuronów korowych rocznie.
Ale te tysiące neuronów dziennie to i tak dużo!
Warto pamiętać, że naturalnie tracimy przede wszystkim te neurony kory mózgowej, które można określić jako bezrobotne – czyli te, które nie uczestniczą w procesach poznawczych. W miarę jak specjalizujemy się w określonych zadaniach i aktywnościach, mózg optymalizuje swoje działanie, a niepotrzebne komórki i połączenia między nimi są eliminowane. Dlatego utrata tych zbędnych neuronów i synaps nie oznacza od razu pogorszenia funkcji poznawczych.
Dzisiaj coraz częściej słyszy się, że współcześni sześćdziesięciolatkowie to dawniej czterdziestolatkowie. Jakie wskaźniki neurologiczne najlepiej tę zmianę pokazują? Czy współczesny dziadek i babcia mogą mieć młodszy mózg, niż wskazuje metryka?
Nasza wiedza na temat procesów neurodegeneracyjnych i ich profilaktyce bardzo się zwiększyła. Dziś wiemy na przykład, że aktywność fizyczna wpływa na tempo starzenia się mózgu i może istotnie przesunąć w czasie procesy starzenia się mózgu. Zdrowy styl życia – odpowiednia dieta, ogólny stan zdrowia, unikanie używek, zdrowy sen, generalnie troska o ciało – przekłada się na tempo zmian degeneracyjnych. Rozwój medycyny, lepsza diagnostyka i skuteczniejsze leczenie wielu schorzeń, w tym przewlekłych, będących powodem utrzymującego się stanu zapalnego, który może przyczyniać się do nasilenia procesów neurodegeneracyjnych.

Czyli lepsza kondycja ciała wpływa na wolniejsze starzenie się mózgu?
Dokładnie. Dbając o ciało, wspieramy mózg – a gdy mózg lepiej funkcjonuje, pozytywnie wpływa na ciało. To mechanizm, który wzajemnie się napędza. Z kolei zaniedbanie jednego z tych obszarów – ciała lub mózgu – prowadzi do nakręcającej się spirali negatywnych zmian. Na przykład chroniczny stresu, który pojawia się, gdy ktoś nie radzi sobie z codziennością, zmienia nie tylko mózg, ale i wpływa negatywnie na ciało, np. na układ krążenia. A zaburzenia układu krążenia przełożą się na jeszcze gorsze funkcjonowanie mózgu. Z drugiej strony regularna umiarkowana aktywność fizyczna, dzięki pozytywnemu wpływowi na ciało i mózg, opóźnia moment, w którym pojawiają się objawy pogorszenia funkcji poznawczych. Dzięki temu współczesny senior może przez długi czas utrzymać dobrą kondycję fizyczną i intelektualną i nie odczuwać skutków starzenia się.
Co różni dzisiejszych seniorów od ich rówieśników sprzed pół wieku, jeśli chodzi o nawyki intelektualne?
Trzeba by spojrzeć na badania socjologiczne, ale na pewno wzrosła świadomość, że starość, czy też przejście na emeryturę, nie oznacza końca aktywnego życia. Dziś wiemy, że aktywność jest wręcz wskazana. Dłużej pracujemy zawodowo, a to przekłada się na lepszą kondycję fizyczną i intelektualną. Kiedyś emerytura często oznaczała zakończenie wszelkiej aktywności – w uproszczeniu: człowiek wycofywał się z życia, siadał na kanapie i czekał na śmierć. Teraz coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że można ten czas przeznaczyć na rozwój, odkrywanie nowych pasji, uczenie się. Słowem powinno się wyznaczać cele. To sprawia, że seniorzy pozostają w lepszej formie fizycznej i psychicznej. Oczywiście, nie wszyscy seniorzy są aktywni, ale ci, którzy zmienili zawczasu swoje nawyki, pokazują, jak wiele można dzięki temu zyskać i żyć wciąż pełnią życia. Świadomość, że wiek to nie wyrok, zmieniła sposób postrzegania osób starszych jako wciąż pełnoprawnych uczestnicy życia społecznego.
Spotykam się i z takimi seniorami, którzy mówią, że lepiej pamiętają wydarzenia sprzed lat niż to, co działo się wczoraj. Jak działa mózg, który pamięta szczegóły sprzed dekad, a zapomina, gdzie leżą okulary? Czy to kwestia wieku czy emocjonalnej selekcji?
Można to wytłumaczyć na kilka sposobów. U osób starszych, u których przyspieszają procesy neurodegeneracyjne, dotykają one w pierwszej kolejności obszarów hipokampa i kory przedczołowej, które są kluczowe dla procesów pamięciowych. W wyniku tych zmian pogorszeniu może ulec proces tworzenia nowych wspomnień i kodowania nowych informacji. Z drugiej strony, wydarzenia z dzieciństwa często były dla nas czymś nowym i emocjonującym, dlatego mocno zapadły w pamięć. Te wspomnienia są unikatowe i wyróżniają się spośród innych. Natomiast wspomnienia z dorosłego życia bywają do siebie podobne, mniej emocjonujące, bo rzadziej doświadczamy nowych sytuacji. Nasz mózg nie koduje ich tak intensywnie jak tych z dzieciństwa i w dużym stopniu procesy pamięciowe polegają na utrwalaniu różnych schematów i reguł, według których funkcjonujemy, więc niekoniecznie jesteśmy w stanie swobodnie odróżniać od siebie poszczególnych przeżytych chwil. Zapominanie drobiazgów może być też związane z pogorszeniem procesów uwagi czy stresem. A do tego wszystkiego silne utrwalane przez całe życie reakcje nawykowe mogą uparcie kierować nasz wzrok ku miejscu, gdzie zazwyczaj odkładamy te nasze okulary, czyniąc z nas mało elastycznych na sytuacje odbiegające od dobrze utrwalonego schematu, kiedy np. z jakiegoś powodu odłożyliśmy okulary w inne miejsce, będąc dodatkowo skupionym na czymś emocjonującym.
Czy mózg i ciało starzeją się równocześnie? Czy proces ten zawsze przebiega równolegle, czy też może być tak, że młode ciało współistnieje z przemęczonym mózgiem albo odwrotnie?
Zazwyczaj te procesy są ze sobą powiązane i przebiegają równolegle. Jednak w przypadku różnych chorób – zarówno dotyczących ciała, jak i mózgu – tempo zmian może być różne. Tak jak u osób chorych na różne choroby somatycznym, które wyniszczają organizm, mózg może do czasu pozostawać w dobrej kondycji, tak różnego rodzaju choroby psychiczne mogą pogarszać funkcjonowanie mózgu pozostając początkowo bez wpływu na ciało. Nie mniej jednak wiemy, że zaburzenia psychiczne wpływają negatywnie na ciało, tak jak choroby ciała mają negatywny wpływ na stan naszych mózgów. Zaniedbanie zdrowia psychicznego zwiększa podatność organizmu na choroby somatyczne, a to napędza procesy wyniszczające. I odwrotnie, choroby ciała mogą przyspieszać procesy neurodegeneracyjne.
Jak długo nasz mózg może zachować zdolność uczenia się, neuroplastyczność? Możemy przesunąć te granice konkretnymi ćwiczeniami, treningami?
Dziś wiemy, że neuroplastyczność, czyli zdolność mózgu do uczenia się i adaptacji, utrzymuje się przez całe życie. Jednak ta zdolność jest ograniczana przez powtarzalność codziennych sytuacji. Mózg ma tendencję do utrwalania dobrze znanych schematów i reguł, zamiast tworzenia nowych połączeń, jeśli nie ma ku temu potrzeby. Podstawą stymulacji mózgu, zwłaszcza w starszym wieku, jest wprowadzanie zmian – nowe sytuacje, nowe wyzwania. Wyjście poza schemat sprawia, że mózg musi się przeorganizować, a to właśnie uruchamia procesy neuroplastyczne. W środowisku pełnym rutyny mózg nie ma wystarczającego bodźca do nauki, ponieważ nie widzi potrzeby zmian.
Na ile starzenie się mózgu jest zapisane w genach, a na ile możemy je kontrolować dzięki diecie, ruchowi czy treningowi – zarówno intelektualnemu, jak i fizycznemu?
Pewien wzorzec zmian genetycznych związanych ze starzeniem się rzeczywiście istnieje. Z wiekiem zmienia się poziom ekspresji, aktywacja różnych genów. Te zmiany wpływają na funkcjonowanie mózgu, na przykład na zdolność regeneracji neuronów czy usuwanie uszkadzających je substancji. Wiemy, że kluczową rolę odgrywają mitochondria – komórkowe elektrownie, które produkują energię. Gdy ich wydajność spada, komórki mózgu zaczynają funkcjonować gorzej. Może to prowadzić do podjęcia przez neuron dramatycznej decyzji o samobójstwie, czyli uruchomienia procesu apoptozy. Z drugiej strony wiemy, że podłożem chorób neurodegeneracyjnych jest kumulowanie się w mózgu różnych substancji, które zakłócają strukturę i pracę neuronów. Wiemy jednak, że na przykład zdrowa dieta, regularny ruch, zdrowy sen, zdrowy tryb życia oraz kontrolowany stres mogą wpływać na ekspresję tych różnych genów i zdolności komórek do regeneracji, co w efekcie wpływa na opóźnienie procesów starzenia się mózgu i oddalenie w czasie momentu pojawienia się pierwszych objawów demencji. Choć badania wciąż trwają, przyszłość może przynieść możliwość stosowania różnych substancji czy terapii genowych, które pozwolą na dłuższe utrzymywanie dobrej kondycji naszych mózgów.
Czytałam, że zimne poranne kąpiele dobrze wpływają na mitochondria.
Tak, choć warto podkreślić, że istotne tu jest kontrolowane wywoływanie stresu. Krótkotrwały, umiarkowany i kontrolowany stres – jak w przypadku zimnych kąpieli, morsowania czy umiarkowanego wysiłku fizycznego – stymuluje mózg do działania i utrzymuje jego świeżość. Do tego wszystkiego różne specyficzne rodzaje aktywności, jak na przykład morsowanie, mogą poprzez zmiany metaboliczne wpływać pozytywnie na funkcjonowanie naszych neuronów.
Czy to prawda, że wraz z wiekiem zmieniają się nasze reakcje emocjonalne? Starzejący się mózg jest mniej podatny na stres?
Tak, ale tylko w powtarzalnych sytuacjach. Jeśli nasze życie jest przewidywalne, nie zaskakuje nas nic nowego, a jednocześnie posiadamy sprawdzone rozwiązania na różne wyzwania, poziom stresu rzeczywiście maleje. Mózg korzysta wtedy z gotowych, wyuczonych schematów reakcji, dzięki czemu układ emocjonalny reaguje słabiej. Nowe sytuacje i wyzwania – takie jak zmiana środowiska, podjęcie nowej aktywności czy poznanie nowych ludzi – mogą jednak wywoływać równie intensywne emocje jak te, których doświadczamy w młodości. To kwestia bodźca – zaskoczenie, nowość uruchamiają silniejszą reakcję mózgu i wzmacniają emocje i stres. Dlatego osoby, które w późniejszym wieku zakochały się, zaczęły realizować nowe pasje lub zdobywają nowe doświadczenia, mówią, że czują się jak za młodych lat. To właśnie nowość sprawia, że mózg przeżywa te emocje mocniej.
Żyjemy w erze sztucznej inteligencji, więc muszę zapytać o te aplikacje i narzędzia do ćwiczenia pamięci, które mają spowalniać starzenie się mózgu. Widzi Pan w nich potencjał? Czy to raczej placebo? Jak mózgi seniorów reagują na ten rozwój technologiczny?
Osoby starsze, które wcześniej nie miały styczności z nowymi technologiami, często mają obawy przed ich używaniem – boją się tego, czego nie znają. Samo oswajanie się z technologią może być dla nich źródłem stresu. Jednak umiejętne, zbalansowane korzystanie z nowoczesnych narzędzi, bez zamykania się wyłącznie w świecie wirtualnym, może przynieść korzyści. Aplikacje motywujące do aktywności fizycznej, takie jak wirtualni trenerzy, które zachęcają do codziennych ćwiczeń i dbają o regularność ruchu, mogą być bardzo pomocne. Ważne, aby nie ograniczać się wyłącznie do rozwoju intelektualnego. Samo siedzenie przed ekranem i korzystanie z aplikacji jedynie w trybie stacjonarnym – na przykład rozmowy z chatbotem czy czytanie artykułów czy gra logiczna – może być rozwijające dla umysłu, ale nie wystarczające. Jednak to wciąż aktywność statyczna, która nie zastąpi ruchu w świecie realnym. Tylko połączenie rozwoju intelektualnego z aktywnością ruchową pozwoli nam odczuć w pełni pozytywne efekty naszych działań na rzecz zachowania dobrego zdrowia i opóźnienia procesów starzenia się mózgu.
Czy można „wytrenować” starzenie się? Nasze codzienne nawyki i wybory wpływają na to, jak będzie wyglądać nasza starość?
Oczywiście! Im szybciej zaczniemy myśleć o starości nie jako o czymś nieuchronnym i przykrym, ale jako o etapie, który może być tak samo jak młodość etapem życia pełnym aktywności, sprawności i radości, tym lepiej. Trzeba jak najszybciej postawić na zdrowy tryb życia, zdrowe odżywianie, zdrowy sen, zdrowe i silne więzi oraz regularną aktywność fizyczna. Są one istotne zarówno dla kondycji ciała, jak i mózgu. Nawet jeśli ktoś zaczyna dbać o siebie dopiero wtedy, gdy zauważa pierwsze oznaki starzenia, nadal można opóźnić te najgorsze objawy zmian neurodegeneracyjnych. Każdy moment jest dobry, by zacząć. Jednak im szybciej podejmiemy działania, tym większa szansa, że nasza starość będzie okresem dobrego zdrowia i sprawności – zarówno fizycznej, jak i umysłowej.