Naukowcy z Instytutu Badań nad Rakiem w Londynie twierdzą, że samodzielny test śliny wykryje bardziej agresywne nowotwory i doprowadzi do mniejszej liczby fałszywych alarmów niż obecny system zdrowia.
Ślina zamiast badań krwi
Ma to wyglądać tak, że mężczyźni w domu plują do pojemnika i wysyłają próbkę do analizy laboratoryjnej. Ich DNA jest sprawdzane pod kątem genów wysokiego ryzyka lub uszkodzeń, które mogą wskazywać na raka prostaty, który jest najczęstszym rodzajem nowotworów u mężczyzn. Pacjenci z bardzo niepokojącymi wynikami kierowani są na dalsze badania, natomiast ci z wynikami niskiego ryzyka mogą zostać wypisani ze szpitala.
Autorka badania, profesor Ros Eeles z Royal Marsden Hospital, powiedziała: „Ten test może odwrócić losy raka prostaty. „Wykazaliśmy, że prosty i tani test śliny umożliwiający identyfikację mężczyzn o podwyższonym ryzyku ze względu na ich strukturę genetyczną jest skutecznym narzędziem pozwalającym na wczesne wykrycie raka.
Czeka tylko na wdrożenie
„Możemy zidentyfikować mężczyzn zagrożonych agresywnymi nowotworami, którzy wymagają kolejnych badań, i oszczędzić panom z niższym ryzykiem niepotrzebnego leczenia. „Następnym krokiem będzie przetestowanie markerów genetycznych w różnych populacjach, aby upewnić się, że ten test przyniesie korzyści wszystkim mężczyznom”.
Obecnie nie prowadzi się rutynowych badań przesiewowych w kierunku raka prostaty, ponieważ badanie krwi na obecność antygenu specyficznego dla prostaty (PSA) daje zbyt wiele fałszywie pozytywnych wyników. Nowe badanie będzie częścią wielomilionowego badania rządowego mającego na celu opracowanie najlepszego sposobu badania społeczeństwa pod kątem tej choroby.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
